Styczeń z pewnością kojarzy nam się z karnawałem, co oznacza całonocne szaleństwo i mnóstwo wrażeń. Każda z nas chce się czuć seksownie, a najlepszym sposobem na to są wysokie szpilki. Jednak już po paru godzinach odczuwamy ból i dyskomfort. Jak temu zaradzić i przetrwać całą noc w szpilkach?

Wiemy, że szpilki nie służą najlepiej naszemu zdrowiu, jednak mało która kobieta potrafi całkowicie się bez nich obyć. Wybierając buty, pamiętajmy przede wszystkim o wygodzie. Nawet najpiękniejsze szpilki nie zastąpią mam komfortu. Buty nie mogą nas uciskać i obcierać. Nie mogą być również zbyt luźne. Stopa musi wygodnie, w całości leżeć na podeszwie, tak aby dźwigać ciężar naszego ciała.

Najlepszym rozwiązaniem jest noszenie butów na zmianę. Kiedy wiesz, że czeka cię cała noc w wysokich butach, lepiej weź parę balerinek na zmianę. Z pewnością zmieszczą się w torebce, a ty lepiej się poczujesz, gdy będziesz pewna, że w każdej chwili możesz dać odpocząć sowim stopom.

Żelowe wkładki to kolejny sposób. Można je kupić w większości sklepów obuwniczych lub zamówić on-line. Dzięki nim, stopa lepiej trzyma się podłoża i nie przesuwa się do przodu. Zmniejsza również ból i dyskomfort.

Po nocy pełnej wrażeń zafunduj sobie odprężającą kąpiel i masaż stóp. Poprawi krążenie i zmniejszy opuchnięcia. Po wysuszeniu, wmasuj krem nawilżający lub chłodzący.

Joanna Łuszczykiewicz