Jak pozbyć się brzydkiego oddechu?
Nieświeży oddech to często większy problem dla otoczenia niż samego zainteresowanego, ponieważ zwykle naszego zapachu z ust sami nie potrafimy wywąchać. Jest wiele sposobów żeby pozbyć się takich problemów. Jeżeli jednak już występują takie dolegliwości to medycyna zna niezawodne zioła, które szybko odświeżą oddech.
Można samemu sprawdzić czy z ust faktycznie nieprzyjemnie pachnie. Należy przyłożyć zwiniętą dłoń do ust, wypuścić w nią powietrze, przesuwamy dłoń przed nos i sprawdzamy zapach. No i kiedy poczujemy, że zdecydowanie nie pachnie ładnie to można spróbować kilka sprawdzonych, domowych metod.
Po umyciu zębów należy regularnie używać płynu do płukania jamy ustnej. Możemy przygotować taki płyn sami: do szklanki wody dodajemy parę kropli olejku z rumianku, mięty pieprzowej, szałwii lub melisy i płuczemy usta.
Jeżeli mamy nieświeży oddech rano to bezpośrednio po wstaniu z łóżka należy dokładnie wypłukać usta octem jabłkowym (jedna łyżeczka na szklankę wody).
Jeżeli mamy problem z nieświeżym oddechem w ciągu dnia, żujemy od czasu do czasu natkę pietruszki, to szybko poprawi nam oddech.
Można też żuć ziarna kawy, ale po tym trzeba pamiętać żeby wypłukać usta dokładnie, nawet zwykłą wodą.
Nieprzyjemny zapach z ust zniknie, jeśli od czasu do czasu będziemy żuć mieszankę owoców kopru ogrodowego, anyżku i kopru włoskiego.
Jeżeli lubisz jabłka to nie dość, że są smaczne i zdrowe również naturalnie odświeżają oddech, więc możemy jeść jedno jabłko dziennie dla ogólnej poprawy oddechu z jamy ustnej.
W podróży oczywiście nie da się przygotować żadnego olejku, cię będzie też żuć np. ziarna kawy kiedy ktoś siedzi naprzeciwko nas, więc wtedy musimy pomóc sobie ssąc cukierki miętowe lub eukaliptusowe albo gumę miętową.
Pamiętajmy, aby podczas mycia zębów dokładnie czyścić przestrzenie międzyzębowe nicią stomatologiczną. Ważne jest również regularne jedzenie i picie-nieprzyjemny oddech występuje gdy mamy pusty żołądek. Stosowanie takiej profilaktyki powinno uchronić nas d problemów z nieświeżym oddechem.
Urszula Rudzińska, fot.