Wakacje, wakacje i po wakacjach. Lato nieuchronnie dobiega już końca. Noce zaczynają być chłodne a i wieczorami bez cieplejszej bluzy czy swetra trudno przy ostatnim grillu wysiedzieć. Kończą się urlopy i trzeba wracać do pracy lub szkoły. Jak przetrwać te ciężkie dni? Czy są sposoby na lżejszy powrót do codziennych obowiązków?

Jeżeli odczuwasz spadek energii i chęci do pracy zaraz po urlopie, nie martw się. Nie jesteś sam. Według badań, przeprowadzonych przez portal Wirtualna Polska, aż 49% z nas ma trudności z powakacyjnym powrotem do rutyny dnia powszedniego. Depresja powakacyjna została nawet zdiagnozowana jako tzw. syndrom post-holiday spleen. Jest jednak nadzieja! Istnieje kilka sposobów na zredukowanie przykrości tych pierwszych dni.

Bądź świadom

Zdaj sobie sprawę, że możesz działać na zwolnionych obrotach. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele, a nie będziesz się denerwował gdy coś ci nie wyjdzie. W niektórych firmach na biurkach pracowników można dostrzec karteczki z informacją „Jestem pierwszy dzień po urlopie”. Jeżeli nasz szef i współpracownicy są wyrozumiali, być może dadzą nam dodatkową chwilę na ogarnięcie się w natłoku obowiązków. Trudniejsze zadania również warto odsunąć na później. Skok na głęboką wodę może być nie tylko nieprzyjemny dla nas samych ale również nieefektywny. Nie podejmuj pochopnych decyzji. Zdaniem psychologów, w pourlopowej ekstazie częściej jesteśmy skłonni podejmować nieprzemyślane działania. Jeżeli wpadnie ci do głowy spontaniczna myśl „Pójdę do szefa po podwyżkę!” a jeszcze 2 dni temu wygrzewałeś się na słońcu, to lepiej przemyśl to ponownie. Jeżeli jednak twój szef też dopiero co wrócił z urlopu, istnieje nadzieja, że pourlopowa euforia również i jemu dopisze. Ostatecznie on też może przeżywać swoją powakacyjna depresję.

Przygotuj się

Po pierwsze nie odkładaj niczego na ‘po urlopie’. Postaraj się załatwić wszelkie palące sprawy zarówno w domu jak i w pracy przed wypoczynkiem, aby wracając nie zaczynać od nadrabiania zaległości. Nowy rok pracy zaczynajmy z czystym kontem, a będzie nam zdecydowanie łatwiej. Porządek w domu i przy biurku też się przyda. Kto chciałby zacząć powrót do rzeczywistości od sprzątania? Chaos wokół miejsca pracy utrudni pozbieranie myśli i wywiązywanie się z zawodowych obowiązków. Również powrót do domu kilka dni przed końcem urlopu pozwoli na płynniejszy start. Nie łatwo wstać rano do pracy gdy walizki jeszcze nie rozpakowane a we włosach pełno nadmorskiego piasku.

Myśl pozytywnie

Łatwo napisać, trudniej zrobić. Ciężko pozytywnie myśleć, gdy słońce za oknem grzeje a my siedzimy w biurze. W tych pierwszych pourlopowych dniach warto jednak skupić swoją uwagę na czymś miłym. Niekoniecznie muszą być to wspomnienia z wakacji, które wprawią nas w nostalgię i tęsknotę za błogim leniuchowaniem. Ostatecznie po pracy też można cieszyć się z ostatnich dni lata. Korzystajmy z przychylnej pogody spędzając jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Uprawiajmy ulubiony sport, zabierzmy rodzinę na wspólny spacer czy spędźmy wieczór ze znajomymi przy ognisku.

Ruszaj się

Motto to powinno nam zasadniczo przyświecać przez cały rok. Po powrocie z urlopu szczególnie istotną rolę ma dostarczanie naszemu organizmowi dużej ilości ruchu. Każdy wie, że wspomaga on produkcję endorfin w naszych organizmach, co dostarczy nam większej ilości energii do przezwyciężenia chandry pierwszych dni w pracy. Wynagradzanie przez pracodawców swoich pracowników kartami do klubu fitness lub organizowanie siłowni z zakładach pracy jest nieprzypadkowe. Poza budowaniem silniejszych więzi przywiązujących pracownika do miejsca pracy, mają one na celu podniesienie naszej wydajności. Po krótkim, wzmożonym wysiłku fizycznym wzrasta koncentracja, poprawia się pamięć, kreatywność i motywacja.

Zadbaj o siebie

Dobre samopoczucie wpływa na dobry wygląd. Kto jednak twierdzi, że nie może być odwrotnie? Dzięki dużej ilości słońca, okres wakacyjny sprzyja poprawie wyglądu skóry. Niestety w tym czasie intensywniej jest ona narażona na wysuszenie. Po powrocie z urlopu warto pamiętać o odpowiednim jej nawilżaniu. Również włosy często padają ofiarą wysuszających kąpieli słonecznych. Po wakacjach warto wzmocnić je stosując maski nawilżające.

Postaw na kolor

Kolory mają właściwości terapeutyczne i wiele mówią o nastroju bądź charakterze osoby otaczającej się danym kolorem. Stylizacja do pracy w kolorystyce innej niż szarobura, pozytywnie nas nastroi. Wykorzystajmy to, że wciąż jest ciepło i możemy nosić lekkie tkaniny oraz intensywne kolory. Sklepowe półki są już wypełnione jesiennymi kolekcjami, natomiast my nie musimy jeszcze chować głęboko w szafie letnich ubrań. Przynajmniej przez parę najbliższych tygodni. Pamiętajmy jednak, że dress code do pracy rządzi się swoimi własnymi prawami. Nie zawsze możemy być kolorowym ptakiem. Należy pamiętać, że nie wszędzie wszystko wypada a łączenie intensywnych kolorów nie jest łatwe. Jeżeli nie jesteś pewien swojego wyczucia stylu, lepiej unikaj ryzykownych połączeń. Warto jednak przemycić jakiś wyrazisty akcent. Przypomni to nam, że chociaż nasz urlop dobiegł końca, lato wciąż trwa.

Ostatecznie, patrz w przyszłość

Jeżeli żadna z podanych wyżej metod na Ciebie nie działa, sposób jest jeden. Zacznij planować następny urlop! Postaw sobie cel, który umili ci wolno płynące godziny w pracy. Jeśli jesteś niecierpliwy pamiętaj, że rok nie kończy się na wakacjach. Są jeszcze wyjazdy w święta, ferie zimowe, majówka. Może czegoś nie udało ci się zrealizować podczas tego urlopu? Zaplanuj następny tak, aby to nadrobić. Bo gdy praca nudna, szef zrzęda a tyłek boli od siedzenia 8 godzin za biurkiem, warto trochę pomarzyć.

Hanna Gajewska, fot. polskieradio.pl