Życie w równowadze z naturą i ochrona środowiska, w którym żyjemy to tematy nieschodzące z pierwszych stron gazet. Wiele słyszy się o tym, że każdy w miarę możliwości powinien być eko. Ale co to właściwie znaczy? Jakich zasad powinniśmy się trzymać i czego się wystrzegać? Oto pięć podstawowych kroków, jak być eko!

1. Eko-torby

Rozkład foliowej reklamówki zajmuje nawet 400 lat, jeśli weźmiemy pod uwagę ilość foliowych reklamówek, jaka każdego dnia wynoszona jest ze sklepów wraz z zakupami, można sobie tylko wyobrażać, jak bardzo zaśmieca to naszą planetę. Idealnym rozwiązaniem dla tego problemu są bawełniane torby ekologiczne. Są lekkie i niemalże niezniszczalne. Najlepiej mieć swoją ulubioną zawsze w torebce, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy najdzie nas ochota na zakupy. Dużą rolę w tej dziedzinie odgrywają projektanci, którzy projektują coraz to ciekawsze wzory toreb z najróżniejszymi nadrukami.

Jeśli jeszcze nie masz swojej eko-torby, zamiast foliowej reklamówki poproś ekspedientkę o kartonowe pudełko lub papierową torbę, w które zapakujesz swoje zakupy. Wiklinowe koszyki również wracają do łask!

2. Oszczędzaj prąd

Gdy nie oglądasz telewizji – wyjmij wtyczkę telewizora z kontaktu. Podobnie postąp z ładowarką od telefonu, lampką nocną czy czajnikiem elektrycznym. Mimo, że urządzenia nie działają w danym momencie (lampka nie świeci, czajnik nie gotuje wody) prąd i tak przepływa przez kabelki. Najlepiej wyrobić w sobie nawyk wyciągania wtyczek po skończeniu korzystania z danego przedmiotu. Podłączone powinny zostać tylko urządzenia, które potrzebują stałego dopływu prądu takie jak lodówka czy budzik.

3. Segregacja śmieci

Rozdzielanie śmieci do poszczególnych kontenerów jest pewnym wyzwaniem. Jeśli nie mieszkamy w większym domu i nie mamy na podwórku odpowiednio oznaczonych pojemników, może okazać się to nie lada problemem. No bo gdzie pomieścić w dwupokojowym mieszkaniu pojemnik na makulaturę, plastik, materiały biodegradowalne, szkło bezbarwne i kolorowe? Jednak zasada „dla chcącego nic trudnego” sprawdza się i w tym przypadku. Zwiększenie częstotliwości wyrzucania śmieci i strategiczne rozmieszczenie pojemników na konkretne odpady jest dobrym wyjściem z sytuacji. Przypominamy, że podpisywana przez większość z nas tak zwana „ustawa śmieciowa” zobowiązuje do segregowania śmieci.

4. Stop spalinom

Szkodliwe spaliny wydobywające się z samochodów to jeden z największych problemów naszego środowiska. Mimo ciągłego poruszania problemu i licznych kampanii społecznych na ten temat niewiele zmienia się w tej kwestii. A wystarczyłoby chociaż raz w tygodniu zamienić auto na rower. Można też spróbować przesiąść się w komunikację podmiejską lub podejść gdzieś na piechotę. Nie tylko środowisko na tym zyskuje, ale również Twój organizm!

5. Oszczędzaj wodę

Warto zastanowić się nad tym ile litrów wody dziennie zużywamy i jak duży procent stanowi ta, którą w bezmyślny sposób marnujemy. Sytuacja ta ma miejsce przy myciu naczyń, gdy szorujemy talerze pod silnym strumieniem bieżącej wody lub przy kąpieli, kiedy wypełniamy wannę po brzegi. Starajmy się chociaż raz w tygodniu zastąpić długą kąpiel 5-minutowym prysznicem, dzięki temu jednorazowo zaoszczędzimy nawet do 80 litrów wody. Wymieńmy również zepsuty kran i cieknące zawory. Pamiętajmy też, że myjąc zęby należy płukać je wodą z kubeczka, a nie pod bieżącym strumieniem.

Anna Kukiełka