To nie żart. Jacht o nazwie „The Streets of Monaco” będzie repliką małego państewka. Koszt takiej „zabawki” to bagatela 400 milionów dolarów, a w przeliczeniu na złotówki? Około 1,2 miliarda.

Pomysłodawca jachtu chciał dokładnie odwzorować na nim księstwo Monako. Znajdą się na nim kasyna, hotele, zabytki, siłownie, baseny i wiele więcej. Odwzorowany zostanie również słynny tor Formuły 1.

Jacht jest w rzeczywistości nie wiele mniejszy od całego Monako, które mierzy 1,95 kilometrów kwadratowych. Tymczasem „Streets of Monaco” ma 1,46 kilometrów kwadratowych.

Przewidziano również lądowisko dla helikopterów i łódź podwodną, z której będą mogli korzystać pasażerowie. Mało tego? Pojawią się na nim również prywatne windy, dwupoziomowe mieszkania i apartamenty VIP. Podobno już wielu bogaczy pyta o możliwość próbnych rejsów. Zainteresowani?

Joanna Łuszczykiewicz                              

Fot. Yacht Island Design