Jacek Rozenek o walce z chorobą: Byłem już po tamtej stronie

Jacek Rozenek o powrocie do zdrowia: „Gdybym nie miał sił, to myślałbym o popełnieniu samobójstwa”

Jacek Rozenek kilka miesięcy temu niespodziewanie znalazł się w szpitalu. Jego stan był bardzo ciężki. Znany aktor przeszedł udar i walczył o życie. Obecnie dzięki rehabilitacji jest już w znacznie lepszej kondycji. Ma siłę woli, by walczyć z przeciwnościami.

Wspomnienia wracają

Jacek Rozenek dokładnie pamięta dzień, w którym doznał udaru. Jechał wtedy samochodem. Jednak poczuł, że coś dziwnego się z nim dzieje. Co wtedy zrobił?

 „Pamiętam wszystko. Jechałem samochodem, zjechałem na parking i się zaczęło. Nie wiedziałem, jak mam zareagować, miałem wrażenie, że mi się coś śni, ale byłem przytomny. Po 3,5 godz. zerknąłem na telefon i wiedziałem, że jest niedobrze. Wyjechałem z tego parkingu i zatrzymał mi się samochód. 40 minut później obsługa autostrady zobaczyła mnie, zatrzymała się i zaczęła się akcja” – mówił Jacek Rozenek w studiu „Dzień Dobry TVN”.

https://www.instagram.com/p/BqLFc-WF8VK/

Jacek Rozenek o powrocie do zdrowia po udarze: „Gdybym nie miał sił, to myślałbym o popełnieniu samobójstwa”

Po długim pobycie w szpitalu aktor jest w znacznie lepszej kondycji. Ma dużo sił psychicznych ratujących go przed negatywnym myśleniem, które mogą prowadzić nawet do samobójstwa.

„Nie brakuje mi sił. Dobrze znam siebie. Gdybym nie miał sił, to pewnie myślałbym o popełnieniu samobójstwa, ale nie myślę o tym. Jeżeli człowiek bardzo chce żyć, to podejmuje walkę – powiedział Jacek Rozenek w rozmowie z „Twoim Imperium”.

https://www.instagram.com/p/Bwm8FSABszF/

Pracuję nad sobą

O dawnych kłopotach ze zdrowiem przypomina mu jednak ręka, jednak wierzy, że już niedługo będzie całkowicie sprawny. Dba również o pracę swojego mózgu, dlatego dużo czyta, jednak nie zawsze jest zadowolony ze swojej mowy.

Intelektualnie czuję się w pełni sprawny, czytam książki, nie odczuwam żadnych ograniczeń. Denerwuję się jednak, gdy zaczynam mówić, ponieważ mowa czasami nie nadąża za myślami. Ale na pewno nie jestem niepełnosprawny (…). Czasami denerwuje mnie to, że ktoś narzuca mi się z pomocą. Bo jest mi to niepotrzebne. Mój stan nie jest ciężki i jestem niezależny od ludzi. Trochę opada mi ręka – nie jest jeszcze tak sprawna, jak powinna być – ale pracuję nad nią – dodał aktor z nadzieją.

https://www.instagram.com/p/BsaYY5mlPNB/

——————————————————————————————————————

Źródło zdjęć: By Michał Englert – Teatr Współczesny w Warszawie: http://www.wspolczesny.pl, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1007162

ZOSTAW ODPOWIEDŹ