Iza Miko: Potrzebowałam 15 lat terapii, by zapomnieć

Iza Miko: Potrzebowałam 15 lat terapii, by zapomnieć

Aktorka Iza Miko od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Swoją karierę rozpoczęła jednak jeszcze w Warszawie. W dzieciństwie Miko występowała w zespole „Fasolki” i filmie „Pan Kleks w kosmosie”. Uczęszczała także do warszawskiej szkoły tańca klasycznego, którą z perspektywy czasu bardzo źle wspomina. 

iza miko o traumieW jednym z wywiadów Miko opowiedziała, jak nauczyciele znęcali się nad dziećmi i poniżali je. Aktorka do dziś pamięta, jak porównano ją do przejechanego, bezdomnego psa, którego nikt nie chce.

– Często śni mi się dzieciństwo i dawni przyjaciele. Nie wiem, jak teraz jest w szkole, ale dziś to nielegalne, co wtedy robili mi nauczyciele. Pani krzyczała: „Mikołajczak! Wyglądasz jak ratlerek, który był potrącony przez samochód, połamany i niezłożony, a potem zostawiony, bo nikt go nie chce” – wspomina Miko. To jeszcze nic, w stosunku do innych dzieci, nauczyciele posuwali się jeszcze dalej. Koleżanka Miko usłyszała, że jej rodzice rozstali się z jej winy.

– Rany w sercu zostają na całe życie – ujawnia aktorka, która dodała, że dwa razy w tygodniu odbywało się publiczne ważenie uczennic i sprawdzanie dzienniczków, w którym należało zapisać, co się jadło.

– Po warszawskiej szkole baletowej potrzebowałam 15 lat terapii, żeby zapomnieć, czego tam doświadczyłam – wyznała Iza. W szkole w Nowym Jorku nauczyciele także byli surowi, ale nikt nas nie obrażał. Nie mówił nam, że jesteśmy grube. Poczułam, że to jest inny świat. Życie po prostu – skwitowała Miko.

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ