Idealne książki na majówkę
Kobiety władzy PRL
Czytanie opowieści o wyrazistych kobietach zawsze należy do przyjemności. Jeśli kogoś ciekawi życie pierwszych dam Polski Ludowej, idealną lekturą na wolne dni może się okazać książka Sławomira Kopra. Wanda Wasilewska, Julia Brystygierowa, Zofia Gomułkowa, Stasia Gierek, Nina Andrycz, to one między innymi, stanowiły żeński trzon aparatu partyjnego. Jedne skradły serca partyjnych dygnitarzy i wiernie kroczyły przy boku swojego wybranka, inne brały sprawy kraju we własne ręce. Zofia Gomułkowa w tajemnicy przed mężem sprowadzała z zagranicy kawę, Wanda Wasilewska otwarcie mówiła, że ma słabość do mężczyzn głupszych od siebie, a aktorka Nina Andrycz ze względu na spektakl w teatrze opuściła uroczystą kolację u Stalina. PRL mimo szarości, był pełen wyrazistych kobiet, które miały swój charakter i potrafiły walczyć o swoje.
Beksińscy. Portret podwójny
Magdalena Grzebałkowska podjęła się trudnego zadania. Opisanie smutnych i miejscami dramatycznych losów rodziny Beksińskich do najłatwiejszych zadań nie należy. Ani ojca, ani syna nie trzeba nikomu przedstawiać. Ich postacie od dawana wywoływały i wciąż wywołują emocje. Obaj kontrowersyjni, zafascynowani zakamarkami ludzkiej psychiki. Ojciec był malarzem, a jego ponure obrazy wzbudzały w ludziach podziw pomieszany z niepokojem. Syn pracował jako prezenter muzyczny i był wręcz niezdrowo zainteresowany śmiercią. Miał za sobą wiele nieudanych prób samobójczych, zanim w końcu odebrał sobie życie. Książka nie jest na pewno suchą biografią wypełnioną jedynie faktami. To opowieść kipiąca od emocji, a miłość przemieszana z szaleństwem w efekcie prowadzi do śmierci. To nie jest opowieść o malarzu, który malował straszne obrazy i jego mrocznym synu. To w dużej mierze historia dwóch bliskich sobie mężczyzn, którzy nieumiejętnie próbują okazywać sobie uczucia typowe dla relacji ojciec-syn, co w efekcie prowadzi do samotności i alienacji.
Katarzyna Mierzejewska