Świat muzyki i świat mody są ze sobą ściśle związane. Czerpią od siebie inspiracje i przenikają, tak że praktycznie już nie mogą istnieć bez wzajemnego oddziaływania na siebie. Jak zatem przebiega współpraca między nimi?

Znani muzycy wyposażają swoje szafy w ubrania od najlepszych projektantów. Występują w nich na trasach koncertowych, a innym razem stają się twarzami wielkich domów mody. Nie każdy jednak może pozwolić sobie na ubrania z najwyższej półki, dlatego topowe piosenkarki często zapraszane są do współpracy ze znanymi sieciówkami, uczestnicząc w powstawaniu projektów sygnowanych ich nazwiskami. Gwiazdy kochają luksus, a to właśnie te najwyższej jakości dobra oferują im znane marki.

Zacznijmy od projektantów. Tom Ford jest twórcą garderoby Justina Timberlake’a na trasie 20/20 Experience World Tour. Składa się ona z 600 elementów, ośmiu zestawów dla Justina, obejmujących także wyposażenie dla muzyków, tancerzy i ochrony.

Fanem twórczości Toma Forda jest również Jay-z i jego małżonka Beyonce. Jay na swojej płycie rapuje, że nosi właśnie jego ubrania. W sieci można znaleźć zdjęcia, na których podczas swojej trasy koncertowej nosi T- shirt z numerem 61 (rok urodzin projektanta) oraz napisem Tom Ford. Powstał on na potrzeby Magna Carta Holy Grail Tour i został zaprojektowany przez francuską linię odzieżową BBP. W odpowiedzi projektant w kolekcji na jesień/zimę 2014 zaprezentował dwie sukienki inspirowane T- shirtem rapera. Zaznaczając, że podczas gdy koszulki z trasy Jaya- z kosztują 65 dolarów, on swoje sukienki będzie sprzedawał za 6500 dolarów. Beyonce zamieściła niedawno zdjęcie z jej koncertu, gdzie właśnie w niej występuje.

Givenchy wybrało na twarz swojej letniej kolekcji soulową wokalistkę Erykah Badu. Dlaczego akurat ona? Riccardo Tisci dyrektor kreatywny domu mody powiedział, że jest ona jedną z najbardziej stylowych kobiet jakie spotkał w życiu. Sama kolekcja utrzymana jest w stylu etno i zawiera inspiracje rodem z Japonii i Afryki. Nie dziwi więc, dlaczego wybór padł właśnie na panią Badu.

„Lady Gaga ma w sobie DNA Versace” – tak podsumowuje współpracę z wokalistką projektantka domu mody. Piosenkarka firmuje swoją twarzą wiosenną kampanię marki. W kreację z kolekcji ubrana była na gali American Music Awards. Na ostatniej płycie Gagi ARTPOP znajdziemy piosenkę na cześć projektantki pt. „Donatella”.

Największy przekrój stylistyczny ubrań i najnowsze stylizacje z wybiegu możemy oglądać przy okazji The Mrs. Carter Show World Tour Beyonce. Dzięki filmikowi, który wokalistka zamieściła w sieci możemy znaleźć się w szafie, po której oprowadza nas jej stylista.

{youtube}2bxZgb91Tqg|600|450|0{/youtube}

Gwiazdom muzyki, jednak nie wystarczą projekty innych projektantów i często chcą sprawdzić się w świecie mody wypuszczając linię własnych ubrań. Justin Timberlake od 2006 roku współtworzy markę „William Rast” wraz ze swoim przyjacielem Tracem Alayą.

Raperzy tacy jak P.Diddy, Jay-z, Pharrell uwielbiają produkować własne ubrania, Kanye West nie jest więc wyjątkiem. Powszechnie wiadomo, że darzy on modę taką samą miłością jak muzykę. Kocha buty, dlatego często jest proszony o ich projektowanie dla znanych marek. W 2012 roku osoby o mniej zasobnym portfelu w sklepie Nike’a znalazły model Air Yeezys sygnowany przez Westa. Konkurencyjna firma Adidas w grudniu zeszłego roku oficjalnie potwierdziła współpracę z muzykiem.

Love Angel Music Baby (L.A.M.B) to powstała w 2004 roku linia odzieżowa Gwen Stefani. Na jej stronie czytamy: „Nie zamierzam do końca mojego życia biegać na scenie… L.A.M.B może być czymś trwałym i co mogę robić w przyszłości z rodziną. To jest jak zasadzone ziarno, które może wyrosnąć i okazać się czymś wspaniałym.”

Kolejnym polem działalności modowej gwiazd są tak zwane sieciówki takie jak H&M, Zara, czy River Island. Gwiazdy przeważnie ubierają się u projektantów, jednak większość ludzie nie może pozwolić sobie na taki luksus. Zobaczenie swojego idola w ciuchach, na które jest stać przeciętnego człowieka, to jeden z najlepszych sposobów promowania marki. Przykłady? Rihanna dla River Island, jej kontrakt obejmuje sześć kolekcji, jak na razie ukazały się cztery. Wokalistka zapewnia, że nawet jakby musiała zapłacić za te ubrania, to i tak by wszystkie kupiła i nosiła.

Kolejnym sklepem inwestującym w gwiazdy jest H&M, a wszystko zaczęło się w 2006 roku od kolekcji wyposażającej Madonnę i jej artystów podczas trasy koncertowej. Potem przyszedł czas na jej własną kolekcję. Z marką współpracowały także Beyonce i Lana Del Rey, których ogromne plakaty gdzieniegdzie zdobiły miasto, więc chyba nie ma osoby, która nie byłaby w stanie ich nie zauważyć.

Jak więc widać związki muzyki z modą przynoszą obopólne korzyści. Obie strony czerpią od siebie wzajemne inspiracje i natchnienie. Biznes się kręci a co najważniejsze fani mogą czasem w zwykłym sklepie trafić na ciuchy „od gwiazd”.

Joanna Kalińska fot. shoplamb.com, whiteliesmag.com, Beyonce by Robin Harper, jazzsoul.pl, style.mtv.com