Fit mama nie mgła urodzić przez sześciopak na brzuchu

Fit mama nie mgła urodzić przez sześciopak na brzuchu

Nawet w ostatnich miesiącach ciąży ćwiczyła po 4 godziny dziennie, dzięki czemu po urodzeniu dziecka błyskawicznie wróciła do formy. Teraz fit mama, Chontel Duncan wyznała, że podczas porodu mięśnie jej brzucha zagroziły życiu dziecka. 

fit mama problemy z porodemDuncan była przekonana, że siła fizyczna wzmocni ją i ułatwi poród. W rzeczywistości komplikacje powstałe przez mięśnie brzucha, zmusiły lekarzy do zrobienia kobiecie cesarskiego cięcia. Dziecko było w jej brzuchu unieruchomione

– Płakałam. Myślałam, że zawiodłam (…). Lekarze mieli problemy z wyrwaniem Jeremiaha z mojego brzucha. W trakcie porodu moje mięśnie zupełnie go unieruchomiły. Przez cały też czas wymiotowałam. To z tego powodu moja blizna jest po prawej stronie i jest znacznie większa niż zazwyczaj. Wszystko, by wydobyć ze mnie Jeremiaha. Lekarz przyznał potem, że mój syn mógłby się udusić, gdyby nie wykonano cięcia – pisze pod zdjęciem na Instagramie Duncan.

– Bardzo chciałabym mieć jeszcze troje dzieci. Zawsze będę próbować porodu waginalnego. Zawsze będę pamiętać dzień, kiedy zostałam mamą. Urodziłam zdrowego, silnego chłopca, któremu nic nie dolega. Jest kontaktowy i bardzo silny. Pielęgniarki były w szoku, że ma tak niesamowicie silne ręce oraz kark – dodaje fit mama.

Mimo przykrych doświadczeń, po urodzeniu dziecka Duncan wróciła do codziennych treningów i znów chwali się idealną sylwetką. 

Fot: Instagram chontelduncan

_____________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

Duncan była przekonana, że siła fizyczna wzmocni ją i ułatwi poród. W rzeczywistości komplikacje powstałe przez mięśnie brzucha, zmusiły lekarzy do zrobienia kobiecie cesarskiego cięcia. Dziecko było w jej brzuchu unieruchomione

– Płakałam. Myślałam, że zawiodłam (…). Lekarze mieli problemy z wyrwaniem Jeremiaha z mojego brzucha. W trakcie porodu moje mięśnie zupełnie go unieruchomiły. Przez cały też czas wymiotowałam. To z tego powodu moja blizna jest po prawej stronie i jest znacznie większa niż zazwyczaj. Wszystko, by wydobyć ze mnie Jeremiaha. Lekarz przyznał potem, że mój syn mógłby się udusić, gdyby nie wykonano cięcia – pisze pod zdjęciem na Instagramie Duncan.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ