tiger

Energy drink Tiger pokazuje fucka powstańcom i pamiętającym o nich

Czegoś takiego jeszcze nie było. By zaistnieć w internecie marketingowcy marki Tiger na instagramie pokazali 1 sierpnia wyciągnięty środkowy palec. Sprawę opisał na swoim fanpagu Jakub Szymczuk, fotograf. 

Aż ciężko skomentować tekst „Chrzanić, to co było. Ważne to co będzie.” Grafikę okraszono również wstępem: Zrób tak, żeby Cię zapamiętali. Cóż z pewnością marketingowcy z Tigera zostaną zapamiętani. Szkoda tylko, ze jako pajace.

https://www.facebook.com/sila.obrazu/photos/a.123421781014098.14168.117060251650251/1499951206694475/?type=3&theater

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ