Chcesz świetnie wyglądać i uwodzić na randce? Marzysz, aby przyciągnąć uwagę na karnawałowej imprezie? Chcesz mieć większy biust, ale nie jesteś gotowa na implanty? Możesz powiększyć swoje piersi w zaledwie 20 minut! Jednak czar pryśnie już po 24 godzinach.

W Stanach Zjednoczonych pojawiła się ostatnimy czasy moda na 24-godzinne piersi. Wszystko polega na wstrzyknięciu soli fizjologicznej w tkankę. Piersi w ten sposób automatycznie „urosną”, a klientka może się nimy cieszyć przez określony czas. Skąd taki pomysł?

Wszystko wzięło się z tego, że pacjentki często obawiały się efektów umieszczenia implantów, więc lekarze postanowili używać soli fizjologicznej jako „próby”, czy dana pacjentka będzię się dobrze czuła z wybranym rozmiarem. Niby ma to sens.

Obecnie jednak, wiele z kobiet zamiast stałych implantów, woli właśnie tymczasowy Insta Breast.

Lekarze twierdzą, że zabieg jest całkowicie bezpieczny, gdyż sól fizjologiczna jest nautralna dla organizmu i zostaje stopniowo wchłaniana, a następnie wydalana. Niestety jednak przy częstym powtarzaniu zabiegu, skóra pacjentki może zwyczajnie zwiotczeć.

Jaki są minusy tego zabiegu? Zawrotna cena, która prawie równa się wstawieniu impantów. No i cóż… rozczarowanie faceta po pierwszej randce, gdy czar pryska po 24 godzinach, a z Kopciuszka nici.