Danuta Stenka

Danuta Stenka: „Myślę, że botoks to świetny wynalazek”

Danuta Stenka cały czas zachwyca pięknym wyglądem. Dba o siebie, jest również zwolenniczką odmładzających zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Botoks nie jest jej straszny. Gwiazda nie ukrywa, że aktorki po przekroczeniu magicznej pięćdziesiątki nie dostają już już interesujących ról, więc nic dziwnego, że chcą się odmładzać.

Danuta Stenka: „Myślę, że botoks to świetny wynalazek”

Danuta Stenka jest zwolenniczką medycyny estetycznej, gdyż pozwala ona zachować młody wygląd, a niestety im osoba jest starsza i gorzej wygląda, tym dostaje coraz propozycji zawodowych. Tak jest w Polsce, ale również za granicą.

„Myślę, że botoks to świetny wynalazek. Fantastyczna medycyna, która wyciągnęła rękę do kobiet i mężczyzn, bo oni też z tego korzystają. W momencie kiedy człowiek przesuwa się na ławce na linii wieku coraz dalej, to pojawia się mniej propozycji zawodowych i to nie tylko u nas, bo mówią o tym wielkie gwiazdy za oceanem” – mówiła Danuta Stenka w rozmowie z „Super Expressem”.

Umiar jest najważniejszy

Danuta Stenka jednak podkreśla, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Chce odmładzać swoją skórę, ale również zależy jej, by twarz nie straciła indywidualnego charakteru. 

„Oczywiście jak we wszystkim trzeba znać umiar. Ja nie mówię nie. Jeśli jakkolwiek będą mogła swoją skórę wspomóc, to jak najbardziej będę ją wspomagać na różne sposoby, ale nie chciałabym, żeby moja twarz straciła charakter. Chciałabym, żeby się starzała z godnością” – mówiła aktorka.

https://www.facebook.com/Stenka.D/photos/a.476651067052/10155471471437053/?type=3&theater

Nie chodzę na siłownię, ale…

Danuta Stenka wiele lat temu chodziła na siłownię, ale od długiego czasu preferuje ćwiczenia w domowym zaciszu. Przede wszystkim wybiera gimnastykę rozluźniającą, która również pozytywnie wpływa na utrzymanie kondycji oraz zgrabnej sylwetki.

„Nie chodzę na siłownię, robiłam to lata temu, zanim urodziłam dzieci. Natomiast ćwiczę sobie w domu. Mam swoje ćwiczenia, które przydają się wtedy, kiedy boli mnie kręgosłup, kiedy jestem spięta albo coś mnie boli pod łopatką. Trochę dla zdrowia, trochę dla kondycji, a to siłą rzeczy też sprzyja sylwetce”, zwierzyła się Danuta Stenka.

A co z dietą? Aktorka przestrzega kilku ważnych zasad.

„Trzeba kontrolować słodycze. Nie jadam ostatnio zbyt dużo mięsa. Nie mogę powiedzieć, że jestem wegetarianką, ale są okresy, kiedy w ogóle nie jadam mięsa. Tak zadecydował mój organizm. Zjadam zdecydowanie więcej warzyw” – mówiła Danuta Stenka.

https://www.facebook.com/Stenka.D/photos/a.465925247052/10155339007407053/?type=3&theater

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: pl.m.wikipedia.org

ZOSTAW ODPOWIEDŹ