Czym się charakteryzuje generacja Z?

Czy już rządzi nowe pokolenie?

„Podejście do pracy „Zetek” nie jest jednoznaczne. HR-owcy wciąż próbują na nowo definiować metody dotarcia do potencjalnych kandydatów, modyfikować system rekrutacji na najwcześniejszym jego etapie, czy planować współpracę w oparciu o model koleżeński, a nie zamknięty w sztywnych korporacyjnych ramach. Dentsu Aegis Network Polska i infuture hatalska foresight institute opublikowały raport „Gen Z. How to understand today the generation of tomorrow”, który z pewnością ułatwi to zadanie specjalistom.”

Nie musza, ale pracują:
Tak zwane „Zetki”, swoje pierwsze kroki na ddrodze zawodowej stawiają tak samo, jak pokolenia starsze. Jak pokazują badania – prace sezonowe podejmuje sokoło 41% ankietowanych, z kolei na pracę dorywcza decyduje się 13% z nich, natomiast stałą pracę posiada 18%. Co robią? Zazwyczaj podejmują się pracy w gastronomii, często też sprzedają karnety na siłownię. I oczywiście – pracują w Internecie. Większość młodych to teraz Influencerzy, stanowi to jednak „dodatek” do ich życia. Jakie maja perspektywy na przyszłość co do kariery zawodowej? „Widzieliby siebie w pracy z ludźmi i na rzecz ludzi (16%), w finansach (13%) czy w tworzeniu najnowszych rozwiązań technologicznych (11%).

Większość z nich jednak, wciąż utrzymywana jest przez rodziców. Pierwsze zarobione pieniądze, pozwolą im na podstawowe potrzeby, takich jak: jedzenie, ubrania, kosmetyki, czy bilet miejski.

„„Zetki” podobnie jak każde pokolenie je poprzedzające – wymusza na pracodawcach niejako konieczności transformacji pod kątem rozwiązań HR-owych i dopasowania systemowego pod oczekiwania kandydatów (…) Aby zapewnić napływ kandydatów z pokolenia Z, konieczna będzie automatyzacja procesu rekrutacyjnego. Wprowadzenie sztucznej inteligencji w formie chatbotów rekrutacyjnych, video robotów odczytujących mimikę twarzy oraz narzędzi, które nie będą koncentrować się na doświadczeniu kandydata, ale na jego potencjale.” W związku z czym, to właśnie rynek – nie potencjalny pracownik, powinien się dostosować do różnic pokoleniowych. A następnie – wdrażać zmiany, jeszcze na etapie pierwszej rekrutacji.

„Model prowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej uległ znaczącej ewolucji i obecnie prowadzona jest ona na niezwykle partnerskich zasadach. Czasy, kiedy rozmowa opierała się na „testowaniu” potencjalnego pracownika dawno minęły i teraz testowany jest również pracodawca. Dlatego też proces rekrutacyjny stale modyfikujemy i dostosowujemy do nadchodzącego pokolenia, by satysfakcja z rozmowy była obopólna.” 

Co dla „Zetek”, jest istota pracy?
 Work-life-balance, oraz elastyczność. To minimum w nowej kulturze organizacji pracy. Takich wymagań oraz pewności nie posiadali Millenialsi, ani tym bardziej, generacje starsze. „Zetki” nie planują, nie wybiegają w przyszłość. Wyznają zasadę „tu i teraz”. Nie obawiają się wyzwań. Są przyzwyczajeni do ciągłych zmian.

Nowe pokolenie nadchodzi! Czy to czas „Zetek”?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ