Chińczycy zniszczyli Wielki Mur
Taka renowacja powinna być karalna! Za zgodą konserwatora zabytków, władze Suizhong pokryli betonem dziki i nieuczęszczany odcinek 700-letniego Wielkiego Muru Chińskiego.
Kilka lat temu fragment muru uległ zawaleniu i nie mógł dłużej stanowić części szlaku turystycznego. Kamienie zostały obrośnięte lokalną roślinnością i stanowiły część zabytkowej konstrukcji. W 2014 roku władze Chin postanowiły przeprowadzić 'renowację’, która przywróciłaby ten fragment muru, do szlaku. Przez długi czas nikt jednak o tym nie wiedział.
Chroniące zabytki prace konserwatorskie powinny mieć na celu zabezpieczenie i utrwalenie właściwości danego zabytku i zahamowanie jego destrukcji. Prace restauratorskie natomiast mogłyby dodatkowo wyeksponować wartość artystyczną i estetyczną zabytku. W przypadku tych drugich możliwe byłoby nawet uzupełnienie lub odtworzenie fragmentów budowli. Niestety, wylanie cementu i zakrycie zabytkowej części Wielkiego Mury, w celu udostępnienia go turystom, można nazwać co najwyżej profanacją historycznej budowli.
Dopiero dwa lata po 'renowacji’, 21 września 2016 roku, chińska agencja medialna Sina poinformowała o wylaniu cementu na zabytkowy fragment muru. Każdy, łącznie z wicedyrektorem zarządzającym obiektem, przyznają, że renowacja została przeprowadzona wyjątkowo źle. Niszcząc oryginalny wygląd budowli, zabrano obywatelom część ich historii.
W zniszczenie jednej z najważniejszych budowli w historii świata, nikt nie może uwierzyć. Internauci z całego świata są oburzeni i krytykują decyzję rządu i konserwatora zabytków. Niestety, nic już się nie da zrobić.
______________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.