Cezary Pazura

Cezary Pazura o problemach zdrowotnych: „Z dnia na dzień trafiłem do szpitala”

Cezary Pazura w kwietniu tego roku trafił do szpitala. Wkrótce okazało się, że aktor musi przejść poważną operację. Mężczyzna miał kłopoty z kręgosłupem. Co było przyczyną pogorszenia się stanu jego zdrowia?

Cezary Pazura o problemach zdrowotnych: „Z dnia na dzień trafiłem do szpitala”

Cezary Pazura kilka miesięcy temu miał poważne problemy zdrowotne. Nie obyło się bez operacji. Na miesiąc musiał zrezygnować ze swoich zobowiązań zawodowych. Okazuje się, że kłopoty z kręgosłupem zaczęły się na planie „13 posterunku”. Aktor brał udział w wielu niebezpiecznych scenach, często bez udziału kaskadera. Jedno wydarzenie bardzo negatywnie wpłynęło na jego zdrowie. Co się stało?

„Często robiłem wiele rzeczy na planie bez zabezpieczenia, bez pomocy kaskadera. Już kręcąc 13 posterunek kilka razy chodziłem w gorsecie, bo miałem problem z kręgami szyjnymi. W jednej ze scen spadaliśmy z panią Woźniak z żyrandola. Pamiętam to do dziś. Staliśmy na wysięgniku pneumatycznym, którego nie widziała kamera. On miał opaść, a my razem z nim. Ale ktoś wcisnął guzik, nic nam nie mówiąc, szarpnęło nami i zlecieliśmy. Wtedy zaczął boleć mnie kręgosłup” – wyznał Cezary Pazura w rozmowie z „Plejadą”.

https://www.facebook.com/pazura.cezary/photos/a.612464042141584/1590381381016507/?type=3&theater

Ostatni dzwonek na operację

Jednak aktor nie miał czasu, by pójść do lekarza, ale organizm coraz bardziej dawał o sobie znać. Pojawiło się drętwnienie, zaczął zanikać mięsień. Konieczna była operacja.  

To nawet mnie nie bolało, ale drętwiała mi ręka, potem mięsień zaczął zanikać. Jednak nie miałem czasu, żeby pójść do lekarza. Gdy w końcu zdiagnozowano, co mi dolega, okazało się, że to ostatni dzwonek i konieczna jest natychmiastowa operacja – powiedział Pazura.

https://www.facebook.com/pazura.cezary/photos/a.332702900117701/1992634814124493/?type=3&theater

Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem. Aktor wrócił do zdrowia i do pracy. Teraz pracuje na powrotem do formy. 

Z dnia na dzień trafiłem do szpitala, decyzja została podjęta od razu, więc nawet nie wiem, co się działo. Ale jeśli ktoś się martwił moim zdrowiem, to bardzo za to dziękuję. To miłe. (…) Nie działo się nic takiego, co by nie było pod kontrolą. Doktor uspokajał nas, że wszystko będzie dobrze. Byłem w naprawdę dobrych rękach. Nie chcieliśmy robić więc sensacji. Tym bardziej, że miałem sporo zobowiązań. Wiedziałem więc, że szybko po operacji będę musiał wrócić do pracy – mówił Cezary Pazura.

——————————————————————————————————————-

Źródło zdjęć:  /commons.wikimedia.org/wiki/File:Cezary_Pazura

ZOSTAW ODPOWIEDŹ