Dlaczego moda z wybiegów jest taka brzydka?

Zastanawiał się ktoś, dlaczego ubrania od najważniejszych projektantów tak dziwnie wygląda? Nienadające się co codziennego noszenia ubrania są wysyłane na wybiegi największych stolic mody, a potem są wyprzedawane. Tylko dlaczego, skoro widać ze zdjęć, że ubrania są takie brzydkie!

Fashion Week’i się właśnie skończyły, więc przez ostatni miesiąc połowa mojego czasu spędzałam na oglądanie zdjęć z pokazów mody. Pewnego wieczoru, gdy się tym zajmowałam, wtedy akurat padło na pokaz Gucci, mój chłopak zajrzał mi przez ramię i ze zdziwienie zapytał „co ty oglądasz? I czemu to jest takie brzydkie?”. To pytanie trochę mnie zbiło z tropu, nawet nie zwróciłam uwagi, jak dziwacznie wyglądają ubrania, a już na pewno nie powiedziałabym, że są brzydkie. Zaczęłam się poważnie zastanawiać czy naprawdę high fashion z wybiegów jest tak mało atrakcyjne? A przecież, gdy kolekcje pret-a-porter trafiają do sklepów, są szybko potem wyprzedane.

Moda wybiegowa a moda na co dzień

Świat mody dzieli się na kilka kategorii jak na przykład moda wybiegowa, moda sklepów sieciówkowych, moda casual, smart casual i tak dalej. Każdy wie jak wyglądają ubrania w sklepach sieciówkowych, nie zawsze wpasowują się do naszego stylu, ale na pewno na tyle normalnie się prezentują, by móc je nosić na przykład do pracy. Inaczej wygląda to z modą high fashion. Weźmy na przykład ostatnią kolekcję Gucci, którą tak pogardził mój chłopak. Wszystkie portale dla kobiet rozpisują się o tym, jaki ten pokaz jest artystyczny, oryginalny i prowokacyjny i rzadko można się doczytać o tym, co tak naprawdę sądzą o ubraniach. Zamiast zwrócić uwagę na ciuchy, skupiają się na silikonowym smoku i odciętych głowach w ramionach modelek, nie sądzę, żeby komukolwiek przyszło do głowy tak wyjść do ludzi, ale pokaz mody to nic innego jak widowiskowy show, który ma sprowokować oglądających to dyskusji, szkoda tylko, że nie o tym, co ważne.

https://www.instagram.com/p/BfenoecH0QA/?tagged=gucciaw18

Gdy tylko mój chłopak wytknął jak dziwacznie prezentuję się stylizacje od Gucci, zdałam sobie sprawę, że rzeczywiście mało kto byłby w stanie się tak ubrać, ale nie oznacza to, że ubrania same w sobie są brzydkie. Dajmy na przykład powyższą stylizację. Modelka jest ubrana w aksamitną sukienkę z falbankami do tego spodnie w brązową kratkę, kolorową kominiarkę i ozdobny naszyjnik, całość razem wygląda komicznie, ale gdy rozłożymy stylizację na poszczególną rzecz, okazuje się, że ubrania są porządnie zaprojektowane. Wysoka jakość aksamitu sukienki, ciekawy krój i detale, jak marszczenia i plisowane, asymetryczne falbanki są idealnie skrojone, sama sylwetka sukienki jest wyolbrzymiona i rzadko spotykana, wszystkie te cechy sprawiają, że inni styliści swoim profesjonalnym okiem będą w stanie zestawić sukienkę z innymi ubraniami niż tak jak na pokazach, tworząc przy tym elegancką stylizację. W zestawieniu, jak powyżej, celem jest jedynie przedstawienie kreatywnej wizji projektant oraz stworzyć spektakularny pokaz.

Projektanci high fashion często muszą godzić swoje artystyczne wizje z ubraniami, które będą się dobrze sprzedawały. Pokazy i kampanie reklamowe są właśnie dla nich polem do popisu. Z pozoru dziwnie wyglądająca stylizacja nie jest równoznaczna, z tym że ubrania są źle lub brzydko zaprojektowane. Sprzedawane potem ubrania są szybko wyprzedane i lansowane u gwiazd Street Style, a to znaczy, że ludziom się podobają. Dziwnie wyglądają tylko na wybiegu. Wydaje mi się, że stąd też popularność takich marek jak Vetements czy Gosha Rubchinskiy, image, który sprzedaje marka, jest zgodna ze stylem ubrań, przez co klient widzi, co kupuje od samego początku. Więc następnym razem, zanim stwierdzicie, że te ubrania są brzydkie, poświęćcie minutkę na przyjrzenie się poszczególnym częściom garderoby, bo w modzie nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ