Bohdan Smoleń nie żyje

Bohdan Smoleń nie żyje. Miał 69 lat

Aktor i artysta kabaretowy, Bohdan Smoleń, zmarł w wieku 69 lat. Od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą. 

Kłopoty ze zdrowiem trwały od dłuższego czasu

W lutym ubiegłego roku, członek kabaretu „Tey” trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Aktor miał problemy z oddychaniem, a jego stan był poważny. Od tego czasu Smoleń zmagał się z chorobą.

Dzięki pomocy przyjaciół aktora, 29 lutego udało się zorganizować koncert, z którego zyski przeznaczone zostały na rehabilitację artysty, który sam zrobił bardzo dużo, żeby pomagać innym.

– Od lat w podmosińskim Baranówku działa fundacja, którą założył – fundacja Stworzenia Pana Smolenia. W ciągu kilku lat swojej działalności przez to niezwykłe miejsce przewinęło się kilkaset osób – od najmłodszych do dorosłych. „Stworzenia Pana Smolenia” zajmuje się przede wszystkim hipoterapią, a więc zajęciami mającymi na celu usprawnienie osoby chorej przy pomocy jazdy konnej i samej obecności konia – czytamy na portalu epoznan.pl

Życie i kariera legendy kabaretu

Urodzony w Bielsku Białej aktor, zdecydował się studiować zootechnikę. Podczas studiów zaczął jednak występować w krakowskim kabarecie Pod Budą, z którym na festiwalu Fama w 1972 r. zdobył główną nagrodę. Ewidentny talent aktorski przekreślił karierę zootechniczną.

Smoleń przeniósł się do Poznania, gdzie w 1977 roku dołączył do kabaretu „Tey”. Wraz z Zenonem Laskowikiem, Smoleń stworzył niezapomniany duet, który rozśmieszał Polaków przez wiele lat. Później aktor współpracował także z Krzysztofem Jaślarem, by docelowo założyć własny Kabaret Bohdana Smolenia. Poza sceną kabaretową, Smoleń zapamiętany został z filmu „Kochankowie mojej mamy”. Młodsi fani znają go jednak głównie z serialu „Świat według Kiepskich”.

Jak przypomina „Głos Wielkopolski”, Smoleń wraz z żoną Teresą prowadził w Poznaniu sklep zoologiczny. W 1988 jeden z jego trzech synów powiesił się. Rok później samobójstwo popełniła też żona artysty. Po tych wydarzeniach Smoleń wpadł w depresję i wycofał się na kilka lat z życia publicznego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ