Długie, grube, trzepoczące i zalotne – sztuczne rzęsy czyli trend 2013. Nawiązywać będą do lat 60’, czyli dekady, która bardzo wyraźnie zaznaczyła się w historii mody.

Makijaż retro cechował się grubymi i długimi rzęsami. Kobiety często malowały je kilkoma warstwami tuszu, co było niezwykle czasochłonne – trzeba było czekać aż wyschnie każda kolejna warstwa. Dziś sklepy kosmetyczne posiadają w asortymencie całą paletę sztucznych rzęs: umieszczane na taśmach lub do pojedynczej aplikacji, z naturalnego włosia, z kryształkami Swarowskiego, Strip Lashes, rzęsy z włosia norek i jedwabne. Jednym słowem do wyboru do koloru.

Dlaczego świat mody polubił długie rzęsy? Przypomnijmy sobie Brigitte Bardot – zalotne spojrzenie pełne seksapilu. Długie rzęsy modelują i powiększają oko, dodają zalotności i sprawiają, że stajemy się bardziej atrakcyjne. Nie bez przyczyny mówi się o rzęsach na tak zwaną Bardotkę – nie chodzi tu bynajmniej o rodzaj damskiej bielizny, a o wspomnianą gwiazdę kina.

Sztuczne rzęsy nie skończyły swojego spektaklu wraz z zakończeniem karnawału. Moda na ich noszenie obowiązuje zawsze – wieczorem i w dzień. Zabieg przedłużania rzęs stał się w ostatnich czasach bardziej popularny od manicure. Metoda 1:1 polega na doklejeniu jednej rzęsy sztucznej do jednej naturalnej i jest jednocześnie najchętniej wykonywanym zabiegiem na jaki decydują się panie w salonach kosmetycznych. Można wykonać go również samemu w domowym zaciszu. Należy uważać jednak, aby nie przyklejać włosków zbyt blisko powieki (dyskomfortowe uczucie a nawet ból). Sklepy internetowe oferują produkty najrozmaitszych producentów. Aby efekt był długotrwały a pieniędzy nie wyrzuciło się w błoto – wybierajmy produkty zaufanych konsumentów. Zwracajmy także uwagę na jakość kleju którym się posługujemy. Rzęsy dobrze przyklejone będą dodawały nam uroku nawet przez 3-4 tygodnie.

Należy pamiętać, aby w dzień makijaż nie był za mocny. To rzęsy mają być głównym elementem dekoracyjnym na naszej twarzy. O ile wieczorem możemy pozwolić sobie na zaznaczenie ust mocnym odcieniem, o tyle w dzień niech pozostaną delikatne – różowe, brzoskwiniowe lub posmarowane bezbarwną szminką. Nie podkreślajmy także zbyt mocno policzków – delikatny róż wystarczy. Wieczorem natomiast możemy zaszaleć i oczarować świat kolorowymi rzęsami w kształcie ptasich piór.

Joanna Sposób