Antystresowe kolorowanki dla dorosłych!?

Czy pamiętacie te chwile z dzieciństwa, kiedy zajmowaliście się kolorowaniem książeczek? Od jakiegoś czasu rekordy popularności biją antystresowe kolorowanki dla dorosłych. Czas zapomnieć o jodze, piciu melisy oraz innych formach relaksu. Zamiast tego weźcie do ręki kredkę albo pędzelek.

www.pitstopblog.plKolorowanki dla dorosłych są rzekomo nie tylko doskonałym sposobem na odprężenie i walkę ze stresem. Mają także inne zalety. Rozwijają zdolności manualne, do tego ich cena jest ułamkiem tego, co trzeba byłoby zapłacić za wizytę u psychologa.

Przygoda ze sprzedażą kolorowanek dla dorosłych rozpoczęła się od historii książki Secret Garden: An Inky Treasure Hunt and Colouring Book. Produkt był sprzedawany w Wielkiej Brytanii, ale nie cieszył się dużą popularnością. Jeden z francuskich wydawców dodał do tytułu słowo „antystresowy”. Ten chwyt marketingowy sprawił, że  sprzedaż gwałtownie wzrosła. Nie da się ukryć, że żyjemy w czasach, w których nerwica jest nazywana, całkiem słusznie, chorobą cywilizacyjną. Denerwujemy się zupełnie bez powodu. Ścisk w autobusie, korki, ktoś na nas burknie w sklepie i stało się, zaczynamy się pieklić, a potem już wszystko po kolei wyprowadza nas z równowagi. Dlatego ludzie zaczynają szukać różnych form relaksu. Każdy chce choć na chwilę zapomnieć o trudach i stresie, jaki przeżył danego dnia. Joga czy medytacja nie jest dla każdego, za to „kolorowanki” kojarzą nam się z okresem dzieciństwa, a co za tym idzie, beztroski i szczęścia. Być może ten czynnik zadecydował o reklamie produktu.

Nie da się jednak zaprzeczyć, że pojawia się coraz więcej pozytywnych opinii na temat ich działania, więc sukces nie jest tylko skutkiem odpowiedniej reklamy. W Polsce ciekawą propozycję antystresowej kolorowanki przedstawiło wydawnictwo Siedmioróg. Terapia antystresowa poprzez sztukę. 101 mandali i dzieł sztuki oczyszczających i wzmacniających naszą psychikę zawiera motywy sztuki starożytnego Egiptu, islamu, malarstwa secesyjnego czy witraży katedralnych. Rodzaj użytego papieru daje możliwości wykorzystania różnego rodzaju farb, tuszów oraz kredek.

Czy moda na tę formę relaksu się utrzyma? Czas pokaże, jak na razie dopiero zaczyna się rozwijać.

 

Źródło: http://www.edziecko.pl

Marta Nagórka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ