Grzechy, których twoja cera nigdy Ci nie wybaczy!
Piękna i zdrowo wyglądająca cera to marzenie każdej kobiety. Niestety mało która z nas może się nią poszczycić. To suma różnych czynników: toksyn, które dostają się do naszego organizmu, niezdrowego odżywiania czy naturalnych predyspozycji. Nie można jednak wszystkim obarczać otoczenia. Być może sama sobie szkodzisz podczas codziennej pielęgnacji? Oto kilka grzechów, których Twoja cera nigdy Ci nie wybaczy.
Używasz produktów, które są nieodpowiednie dla Twojej skóry
Najważniejsze jest ustalenie jaką skórę posiadasz – suchą, tłustą czy mieszaną. Absolutnie konieczne jest używanie kosmetyków, które przeznaczone są do danego typu cery. Często zdarza się, że nieświadomie pogarszany stan swojej skóry produktami, które miały pomóc.
Na przykład osoby z cerą mieszaną, które używają wysuszających produktów z alkoholem na całej twarz, doprowadzają do zmian hormonalnych. Skóra jest bardziej podrażniona, produkuje więcej łoju i ma większe skłonności do niedoskonałości. Z kolei kobiety z cerą suchą, często zapominają o tym, że konieczne jest złuszczenie martwego naskórka. Jeśli tego nie zrobimy pod warstwą kremu nawilżającego zbiera się powłoczka, która po dłuższym czasie blokuje dostęp substancji nawilżających do skóry.
Kobiety z cerą tłustą powinny unikać gęstych produktów i stosować żele lub płyny. Odwrotnie niż panie z cerą suchą, bo ta potrzebuje najbardziej gęstych i odżywczych kosmetyków. Przy cery mieszanej z kolei należy używać różnych produktów do poszczególnych części twarzy.
Używasz kremu z filtrem tylko latem
Rzadko zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo słońce oddziałuje na naszą cerę. Nawet w pochmurne dni, nawet jeśli wychodzimy na zewnątrz tylko na chwilę. Co więcej, nie wolno zapominać o tym, że słońce dociera również do naszych domów – to, że nigdzie nie wychodzisz przed niczym cię nie chroni. Wystawianie skóry na promienie zmniejsza jej odporność i zwiększa skłonność do niedoskonałości i przebarwień. Codzienne używanie kremu z filtrem sprawi, że cera będzie wyglądała młodziej i piękniej.
Używasz peelingu na trądzik i wągry
Stosując peeling, gdy mamy trądzik, przenosimy bakterie z miejsc trądzikowych i do innych otwartych i czystych porów. Mówiąc więc krótko rozprowadzamy swoje niedoskonałości po całej twarzy. Kiedy mamy trądzik ważne jest, aby wyciągnąć spod skóry wszystkie substancje, których nasz organizm próbuje się pozbyć. Jeśli tego nie zrobimy, nawet po pozornym usunięciu wągra od zewnątrz, możemy spodziewać się tego, że niedługo ponownie pojawi się w tym samym miejscu.
Używasz peelingu codziennie
Peeling powinno stosować się raz lub dwa razy w tygodniu. Częstsze stosowanie niszczy naturalną barierę ochronną (zwłaszcza przy stosowaniu mocniejszych produktów) i zwiększa skłonności do niedoskonałości . Tak częste stosowanie szkodzi również skórze trądzikowej, ponieważ trądzik będzie podrażniony oraz bardziej czerwony i spuchnięty niż zwykle.
Używasz wielu produktów o intensywnym zapachu
Trudno oprzeć się kupowaniu produktów zapachowych. Nic dziwnego, bo niektóre z zapachów są zniewalające. Ale to, co uwodzi zmysły nie zawsze jest dobre dla naszej skóry. Jeśli chodzi o twarz to znacznie korzystniejsze jest używanie substancji bezzapachowych i zrobionych z naturalnych składników. Cera będzie wtedy mniej podrażniona i odporniejsza na niedoskonałości. Jeśli jednak nie możemy obyć się bez zapachu wystrzegajmy się lawendy, cytrusów, mięty i eukaliptusa.
Nie usuwasz makijażu na noc
Pozostawienie makijażu na twarzy powoduje niedoskonałości, zaczerwienienia i opuchnięte, podrażnione oczy. Nawet po najcięższym dniu warto poświęcić kilka minut na umycie twarzy. Warto również od czasu do czasu przetrzeć górą i dolną linię rzęs silnym produktem do demakijażu, ponieważ zbierają się tam niewielkie ilości kosmetyków, które pogarszają stan cery.
Wyciskasz pryszcze
Pryszcze to nic innego jak infekcja, której Twój organizm chce się pozbyć. Jeśli zrobimy to zbyt szybko lub nieumiejętnie tylko pogorszymy sytuację. Pod żadnym pozorem nie próbuj od razu wysuszyć tego miejsca, ponieważ zgromadzona ropa wróci w głębsze warstwy skóry i niebawem pojawi się znowu na powierzchni – być może ze zwiększoną siłą. Aby pomóc cerze wyciągnąć toksyny dobrze jest nałożyć na zainfekowane miejsce na przykład maść ichtiolową, która przyspieszy proces. Dopiero wtedy można myśleć o wyciskaniu – wiąż trzeba jednak pamiętać o czystych rękach lub zrobić to przez kawałek chusteczki czy rękawiczki. Po wszystkim można wysuszyć miejsce – na przykład pastą cynkową, która dodatkowo pomoże przy gojeniu.
Aleksandra Supryn