Nowy film Zdzisława Cozaca ma zakończyć żywot mitu o Wielkiej Lechii
Co działo się na ziemiach między Wisłą a Odrą w okresie, gdy miało się tam rozwijać fantastyczne słowiańskie imperium Wielkiej Lechii? Na to pytanie ma odpowiedzieć film „Z otchłani pradziejów”. Gotowy już jest jego scenariusz – poinformował PAP jego twórca, Zdzisław Cozac.
„Nowy film ma być odpowiedzią na coraz bardziej popularną koncepcję istnienia mitycznego imperium Wielkiej Lechii, którego jakoby jesteśmy spadkobiercami w linii prostej” – wyjaśnił w rozmowie z PAP reżyser filmów popularnonaukowych o historii Polski Zdzisław Cozac.
Twórca poinformował PAP, że scenariusz jest już gotowy; wybrano również miejsca zdjęciowe. Jednocześnie Cozac cały czas śledzi prace wykopaliskowe, które rozpoczną się lub będą kontynuowane w przyszłym roku. Teraz czeka na decyzje dotyczącą finansowania produkcji ze strony resortu nauki. „Jeśli będzie pomyślna, zdjęcia rozpocznę już w styczniu – lutym” – zapowiada.
Jak przypomina Cozac, koncepcja słowiańskiego imperium zrodziła się w XIX w. Odżywała z różną siłą w różnych okresach, ale nigdy jeszcze nie zyskała takiej popularności, jak w ostatnich kilku latach.
„Objawia się to książkami o wielotysięcznych nakładach, dziesiątkami stron internetowych oraz filmów na YouTube” – wylicza reżyser. Dodaje, że koncepcja ta pozostając w sprzeczności z ustaleniami nauki akademickiej, wpisuje się w nurt kontrkulturowy, który neguje naukę i „oficjalne” informacje.
„Środowisko historyków i archeologów długo nie reagowało na to zjawisko, jednak jego skala społeczna spowodowała, że coraz częściej słychać głosy uczonych o konieczności przeciwstawienia się tej fali pseudonaukowych publikacji” – opowiada Cozac. Przekonuje, że przygotowywany przez niego film „umożliwi wyartykułowanie tego sprzeciwu”.
Reżyser zapowiada, że w filmie przedstawi naukową interpretację pradziejów ziem Polski, od II tysiąclecia p.n.e. (kiedy to miała powstać Wielka Lechia) do czasów narodzin polskiej państwowości w X w.
„Fabuła filmu oparta jest o rzetelne źródła pisane, zabytki archeologiczne oraz badania genetyczne. Oczywiście, nie wszystko, co działo się na ziemiach między Wisłą a Odrą przed powstaniem naszego państwa można dokładnie ustalić, ale z pewnością nie ma tam śladów funkcjonowania imperium Lechitów” – opowiada Cozac.
Pomysłodawca filmu ma nadzieję, że przyczyni się on do racjonalnego spojrzenia na legendarne dzieje Polski i upowszechni najnowsze interpretacje odkryć archeologicznych i źródeł pisanych dotyczących pradziejów ziem polskich, powszechnie podzielane w świecie nauki.
Według niego z planowanej produkcji widz dowie się, co rzeczywiście działo się na ziemiach między Wisłą a Odrą od epoki brązu do powstania państwa pierwszych Piastów.
W czasie tej filmowej opowieści, niejako „po drodze”, obalane są filary pseudonaukowej teorii, mającej pozory naukowości, a wśród nich „skrywany” na Jasnej Górze poczet książąt i królów Wielkiej Lechii, Kronika Prokosza, runy słowiańskie, czy rzymska inskrypcja nagrobna lechickiego władcy – wskazuje reżyser.
Konsultantem naukowym produkcji jest historyk i mediewista prof. Jerzy Strzelczyk z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, a partnerem merytorycznym – Instytut Archeologii i Etnologii PAN. Scenariusz powstał we współpracy z Romanem Żuchowiczem (autorem książki „Wielka Lechia. Źródła i przyczyny popularności teorii pseudonaukowej okiem historyka”) i dr. hab. Błażejem Stanisławskim.
Zdzisław Cozac jest laureatem konkursu Popularyzator Nauki 2016, organizowanego przez serwis PAP – Nauka w Polsce oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w kategorii Media. Zrealizował szeroko nagradzany cykl „Tajemnice początków Polski”, na który składają produkcje, dotyczące głównie średniowiecznej historii naszego kraju.
Źródło: naukawpolsce.pl