Najgłupsze tezy amerykańskich naukowców

badania tekst life4style.jpgWydawać by się mogło, że amerykańscy naukowcy przebadali już wszystko. Aktualnie każdy artykuł popularnonaukowy wzbogacony jest badaniami profesjonalistów z Uniwersytetu w którymś z amerykańskich miast. Co gorsza, większość ludzi uparcie wierzy w przestawione wyniki, zawzięcie ich broni, a także przytacza je jako argumenty w sprzeczkach z bliskimi. Specjalnie dla tych osób i dla całej reszty wielbicieli amerykańskich badaczy przedstawiamy listę „najciekawszych” faktów, które udowodnili.

1. Naukowcy z Uniwersytetu Michigan udowodnili, że nieudany związek nas… zasmuca. W małżeństwie niezwykle ważne są: rozmowa, zrozumienie i zaufanie, a gdy ich brakuje możemy popaść nawet w depresję. Kłótnie z małżonkiem to powód do niezadowolenia, ale badacze musieli poświęć aż 10(!) lat, żeby to udowodnić. Co więcej, do eksperymentu nakłonili 5 tysięcy mieszkańców Stanów Zjednoczonych i większość z nich potwierdziła tezę „nieudany związek to nieszczęście”.

2. Ściągałeś kiedyś na sprawdzianie w szkole średniej lub na studiach? Głupie pytanie, oczywiście, że tak. Skup się więc, bo te badania dotyczą także Ciebie. Opublikowane przez American Psychological Association tezy głoszą, że osoby, które wykazują się nieuczciwością w trakcie egzaminów mają większe skłonności do zachowań psychopatycznych. Problematyczni uczniowie/studenci mają tendencje do stania się częścią „marginesu społecznego”. Badania Delroy’a Paulhus’a polegały na sprawdzaniu cech osobowości i w ostateczności wykazały, że przyszli psychopaci są za młodu niemoralni, czyli ściągają na testach.

3. W magazynie „Plos One” opublikowano badania, które udowadniały, że mężczyzną idąc z kobietą spowalnia tempo chodu o 7%. Czy jest to związane z wolniejszym krokiem płci pięknej (wysokie szpilki), czy z chęcią delektowania się romantycznym spacerem? Tego akurat nie sprawdzono. Jedno jest pewne – mężczyźni zasługują na uznanie, bo dostosowanie kroku do kobiet jest dla nich wyczynem, mają przecież dłuższe nogi i bardziej zamaszysty krok. A jednak…

4. Biolodzy z Uniwersytetu Utah udowodnili, że samice myszy, które mają wielu partnerów seksualnych, w przeciwieństwie do tych monogamistycznych myszek, rodzą synów pożądanych przez większość samic. Dlaczego tak się dzieje? Tacy potomkowie produkują o wiele więcej feromonów, które działają na samice. Niestety w tych samych badaniach udowodniono, że takie samce żyją krócej. Lepsze krótsze, a ekscytujące życie, czy dłuższe i nudne? I ważniejsze pytanie: czy te badania sprawdzają się też w przypadku ludzi?

5. Czy wiedziałeś, że istnieją różne rodzaje nudy? Jest ich aż pięć! Przedstawił je zespół naukowców z Niemiec, Kanady, Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych. Badania opierały się na stopniu pobudzenia organizmu i odczuwanych emocjach. Mierząc je badacze wyróżnili:

-nudę apatyczną (bezsilność i depresja),

-nudę reagującą (silna potrzeba znalezienia zajęcia),

-nudę obojętną (relaks, obojętność),

-nudę badawczą (poddenerwowanie),

-nudę regulacyjną (niepewność).

Amerykańscy naukowcy udowodnili też, że przebywanie na plaży wpływa pozytywnie na nasz nastrój, ludzie integrują się szybciej przy alkoholu, a kobiety pragną zrozumienia wśród mężczyzn…

Jak myślicie, który rodzaj nudy doskwierał naukowcom, że wymyślili tak odkrywcze badania?

Anna Kukiełka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ