Siostry Godlewskie mają swoje pięć minut. W sieci pojawił się ich teledysk „To My” i wywołał burzę. 

ak to my (my, my)
Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)

Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas
Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas

Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)

co tak się gapisz
chciałbyś cała mnie mieć
nie będę twoja nigdy
oj, nie nie nie
nie jesteś dla mnie skarbie
dobrze to wiesz
znam swoją wartość
jestem boska the best!

Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas
Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas

Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)

dziś wszyscy o nas mówią
lepiej broń się
diablice piekła rodem nie dadzą się
patrzysz i widzisz urok, mądrość i wdzięk
skradłyśmy twoje serce
podwójnie

Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas
Tak to my
chciałbyś być taki jak ja
i, ja, i ja, ja, i ja
Tak to my
nadchodzi rewolucja
to jest nasz czas, najwyższy czas

Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)
Tak to my (my, my)

Cóż to? Otóż jest to tekst najnowszej piosenki sióstr Godlewskich. Niezbyt wyszukanej warstwie lirycznej towarzyszy wulgarny teledysk. I mimo, że większość komentujących w ostry sposób krytykuje siostry Godlewskie to klip ma już 1,5 mln wyświetleń. Cóż, w epoce influencerów niekoniecznie trzeba mieć talent. Ostrzegamy, tego co tu znajdziecie nie da się „odzobaczyć.”