Piwowarski chce, by Annę Przybylską zagrała amatorka
Od dłuższego czasu trwają pracę nad filmem biograficznym o Annie Przybylskiej. Reżyser uważający się za odkrywce talentu zmarłej aktorki, chce w głównej roli obsadzić nieznaną osobę.
Radosław Piwowarki chciał rozpocząć zdjęcia do filmu zaraz po śmierci Ani, jednak uznał, że to trochę za wcześnie. Tydzień temu minęła druga rocznica tego wydarzenia, a reżyser uznał, że czas znaleźć osobę, która zagra Anię.
– W dniu pogrzebu, widząc rozpacz ludzi i miłość, jaką ją darzyli, zrozumiałem, że musi powstać opowieść o zwykłej -niezwykłej dziewczynie z Obłuża, która została nie tylko gwiazdą, ale też królową ludzkich serc. Potwierdzam, że trwają prace nad filmem o Ani. Zbieram materiał, ale nie mogę jeszcze mówić o szczegółach. Pierwsze zdjęcia zaplanowane są już na najbliższe miesiące – mówił w rozmowie z Super Expressem – Trwają końcowe prace nad scenariuszem. W ciągu miesiąca powinna także zostać wybrana aktorka, która zagra główną rolę. Do końca wakacji powinny być też zakończone wstępne zdjęcia. Radek walczy o ten projekt, podchodzi do niego bardzo osobiście. Traktował Anię jak córkę. W końcu to on dostrzegł w niej talent i zaangażował do „Złotopolskich” w roli policjantki Marylki. Chce zacząć film od czasów jej młodości, castingu do „Złotopolskich – czytamy w tabloidzie.
W roli zmarłej aktorki wiele osób widziało Olgę Bołądź, jednak reżyser zmienił zdanie i postanowił ogłosić casting dla amatorek.
– Ta rola będzie dla aktorki z pewnością sporym wyzwaniem, ale reżyser nie chce, żeby zagrała ją jakaś znana twarz. Szuka dziewczyny, która nikomu nie kojarzy się z innymi rolami. Jest skłonny nawet zaryzykować i zaangażować zupełnie niedoświadczoną aktorkę albo amatorkę – powiedziała w rozmowie z Faktem osoba z produkcji filmu.
Piwowarski ma być może nadzieję, że przy tej okazji odkryje nowy talent na miarę Anny Przybylskiej.
_________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.