Kino noir

Gatunek, który narodził się w Stanach Zjednoczonych. Kultowe filmy noir pochodzą z lat 40. i 50. XX wieku. Okres, który należy do Humphreya Bogarta, Lauren Bacall, Rity Hayworth, Edwarda G. Robinsona. Śledztwo, zbrodnie, femme fatale, psychologizm postaci oraz brak happy endów, do których ostatnimi czasy przywykliśmy.

www.doctormacro.com 

Kino noir (czarne kino) swą nazwę zawdzięcza krytykom francuskim, którzy nadali ją owemu gatunkowi wytworzonemu w kinie amerykańskim 40. i 50. lat XX w. Wywodzi się ono z kina gangsterskiego. Co charakteryzuje kino noir? Przede wszystkim mroczny nastrój, pesymistyczne spojrzenie na otaczający świat, życie, okrucieństwo. Kobieta stoi w punkcie centralnym – tajemnicza, demoniczna, niesie mężczyznom zgubę i nieszczęście. Fatalizm związany z kobietą ma podwaliny w historii –  jest to okres po II wojnie światowej, kiedy przeważają nastroje  niepewności i pesymizmu oraz niechęć do kobiet na skutek postępującej emancypacji.

 

Czarne charaktery zaczęły wchodzić na pierwszy plan. Nie były one idealizowane, lecz ukazywane w sposób ludzki. Zbrodnię mogła popełnić i szanowana, z pozoru szlachetna, osoba. Nikt nie musiał być taki, na jakiego wyglądał.

 

Niemiecki ekspresjonizm oraz twórcy, którzy wyemigrowali do Hollywood mieli ogromny wpływ na kino noir. Przykładem może być Fritz Lang, u którego widać wpływ Zygmunta Freuda (psychoanaliza przyczyniła się do powstania gatunku). Należy obejrzeć jego „Szkarłatną ulicę” (1945) z Joan Bennet i Edwardem G. Robinsonem w rolach głównych. Film przesycony psychologizmem. Próba wyjaśnienia zachowania głównych bohaterów. Zachwianie pojęcia dobra i zła, winy i kary. Zostaje postawione podstawowe pytanie egzystencjalne – czy można uciec przed karą? Otto Preminger jest kolejnym reżyserem, który ucieka do Stanów. Do najbardziej polecanych produkcji należy „Laura” (1944). W obsadzie widzimy piękną Gene Tierney i Dana Andrews – znów historia miłosna wpleciona w morderstwo. Czyżby to właśnie ona była zbrodniarką?

 

„Sokół maltański” Johna Hustona z 1941 r. uznany jest za początek owej tendencji. Morderstwo, wątek miłosny, kłamstwa, a wszystko to stanowi tło poszukiwań bezcennej statuetki sokoła. Humphrey Bogart ubrany w słynny prochowiec wciela się w prywatnego detektywa wiecznie z papierosem w ręku. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Bogart jest właściwie najważniejszym aktorem czarnych produkcji. Cynik bez uśmiechu na twarzy stworzył słynny duet ze swoją dużo młodszą i piękną żoną, Lauren Bacall np. w „Wielkim śnie” (1946) Howarda Hawksa – stworzyli niezapomnianą parę nie tylko w życiu, ale i w filmie.

 

Ikona lat 40. i 50. Rita Hayworth zagrała swoją najlepszą rolę w „Gildzie” (1946), gdzie wcieliła się w postać tytułową. Gilda jest kobietą silną, która wie, czego chce. Wysługuje się mężczyznami, których spotyka na swojej drodze, a niełatwo jej się oprzeć. Podobnie sytuacja wygląda w „Damie z Szanghaju” (1948). Orson Welles, mąż aktorki, zagrał w filmie oraz go wyreżyserował. Piękne kobiety o niewinnym wyglądzie stają się okrutne, perwersyjne. Idą po trupach.

 

Aleksandra Berezowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ