Światowej sławy projektant i miliarder Tommy Hilfiger postanowił sprzedać swój luksusowy apartament w nowojorskim hotelu Plaza. Apartament wyceniany jest na 75-80 mln dolarów, co czyni go aktualnie jedną z najdroższych nieruchomości na amerykańskim rynku.

Luksusowe mieszkanie zajmuje 18 i 19 piętro hotelu Plaza, co łącznie daje mu powierzchnię ponad 560 m². We wnętrzu znajdują się 4 sypialnie (w tym pokój gościnny i dziecięcy), 5 łazienek oraz jak przystało na światowej sławy projektanta – ogromna garderoba. Widok z prywatnego tarasu Hilfigera wychodzi na serce Nowego Yorku – Central Park i Five Avenue. Eleganckiego wystroju dopełniają sprowadzone z europejskich zamków podłogi. Nic zatem dziwnego, że sam projektant mówi o swojej posiadłości „zamek w niebie”.

Nie całe wyposażenie apartamentu jest jednak na sprzedaż. Wystrój wzbogacają bowiem niezwykłej wartości dzieła sztuki (autorstwa m.in. Jeana-Michela Basquiata i Andy’ego Warhola), które projektant postanowił zachować. Meble należące niegdyś do księcia i księżną Windsoru Hilfiger jest gotów sprzedać nowemu właścicielowi na odpowiednich warunkach.

Nie zawsze apartament był tak wysoko wyceniany. Projektant wraz z żoną kupili go w 2008 roku za cenę 25 mln dolarów. Kolejne 20 mln para wydała na remont nieruchomości oraz zintegrowanie 2 pięter. Apartament w hotelu Plaza idzie teraz pod młotek, ponieważ kreator nie ma czasu tam mieszkać, a jego aktualna rezydencja znajduje się w Greenwich, gdzie do szkół chodzą jego najmłodsze dzieci.

Zdaniem Hilfigera to dobry moment na sprzedaż luksusowego mieszkania, ponieważ wielu inwestorów z Azji i Bliskiego Wschodu poszukuje właśnie reprezentacyjnych lokali w Nowym Jorku. Przyszły właściciel z pewnością będzie miał się czym pochwalić. Ostatecznie, jego sąsiadką będzie księżniczka Quataru.

____________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.