plaza2 - sporteuro

Faceci uwielbiają to, czego my nie…

plaza2 - sporteuroKażda kobieta bardzo krytycznie podchodzi do swojej urody. Mamy mnóstwo kompleksów, bez makijażu nie wychodzimy nawet wyrzucić śmieci, a płakanie nad fałdkami tłuszczu zajmuje większość naszego życia. W brew pozorom faceci uwielbiają nasze krągłości, zmarszczki i cellulit.

Jeżeli nie zdążymy pójść do kosmetyczki lub w zaciszu domowym dokładnie przypiłować i pomalować paznokci – chowamy ręce w kieszeniach. Okazuje się, że dla facetów zupełnie nie istotny jest ich kolor czy perfekcyjnie wycięta skórka. Wystarcza im jedynie ich czystość i staranne obcięcie. Oni zwyczajnie uwielbiają nasze delikatne dłonie, kruche palce i delikatną skórę. Reszta jest już nie ważna.

Życie kobiety poległa głównie na ukrywaniu tłuszczyku. Skrzętnie maskujemy fałdki ubraniami, wciągamy na pupę mocno wyszczuplające majtki czy rajstopy i równomiernie nimi oplecione jak kawałek baleronu sznurkiem wreszcie możemy czuć się piękne. Tym czasem faceci uwielbiają nasze krągłości (nie chodzi tu oczywiście o otyłość czy zaawansowaną nadwagę). Prawda jest jednak taka, że to pulchniejsze dziewczyny widujemy zazwyczaj na ślubnych ołtarzach, nie anorektyczne wieszaki. Jeśli przeszkadza Ci jakiś wałeczek na brzuchu bądź pewne, że twój facet go uwielbia.

Makijaż kryje wszystkie niedoskonałości naszej twarzy. Baza, podkład, puder, bronzery, cienie, tusze, sztuczne rzęsy i półtrwała szminka – za nimi ukrywamy się każdego dnia. Większość mężczyzn uważa jednak swoje partnerki za najbardziej seksowne rano, kiedy budzą się bez makijażu z potarganymi włosami. Następnym razem drogie panie zdecydujcie się na dyskretny makijaż, który delikatnie podkreśli waszą urodę i sprawdźcie reakcję swoich partnerów.fast1 - sporteuro

Naszą kolejną zmorą są piersi. Rzadko która kobieta jest z nich w pełni zadowolona. Zawsze znajdzie się coś, na co możemy ponarzekać – za małe, za duże, zbyt obwisłe. Tym czasem okazuje się nie prawdą, że mężczyźni lubią wielkie, sterczące biusty. Oni zwyczajnie gustują w… biustach! Bez względu jaki mają kształt i wielkość. Zanim zdecydujecie się na operację zapytajcie swoich mężczyzn o wasze biusty – może nie potrzebny „ten krzyk”.

Plecy są ostatnią częścią ciała o której pamiętamy. Okazuje się, że mężczyźni uważają to miejsce za niezwykle seksowne i pociągające. Tu również nie ważne jest czy to plecy umięśnione, czy smukłe. Ważniejsze, że są nagie.

Dopóki nie powiemy panom, że pomarańczowa skórka to defekt urody, nie będą o tym wiedzieć. Zapytałam swojego partnera czy zauważył mój cellulit. Zapytał się – a gdzie go masz? Nie gderajmy jednak ciągle partnerom o tym, jak to krzywo rozłożył nam się tłuszcz na tylnych stronach nóg. Zwyczajnie nie ma się czym przejmować, dla nich i tak jesteśmy piękne.

Joanna Sposób

ZOSTAW ODPOWIEDŹ