Podkopują naszą samoocenę, powodują uczucie skrępowania, tworzą niepotrzebne bariery i w ostateczności zmniejszają przyjemność czegoś, co z założenia powinno być przyjemne. Kompleksy, bo o nich mowa, dotyczą nas wszystkich bez względu na płeć. Tak się składa, że sfera intymna to jeden z obszarów naszego życia, w którym jesteśmy najbardziej wrażliwi. Jakie kompleksy najczęściej towarzyszą nam w łóżku?

Okazuje się, że niezależnie od rozmiaru, każdy mężczyzna ma za małego penisa. Tak przynajmniej wydaje się panom, którzy jak jeden mąż jako swój kompleks w sypialni wskazują rozmiar członka. Kolejnym problemem jest brak umiejętności. Dla mężczyzn, którzy seks traktują zadaniowo, duży dyskomfort powoduje strach przed tym, że nie uda im się zatrząsnąć światem partnerki. Zwłaszcza jeżeli ich partnerka jest bardziej doświadczona. U kobiet sytuacja rysuje się trochę inaczej. Panie obdarzone małym biustem chciałyby go powiększyć. Te z nas, które dysponują większym rozmiarem piersi, chciałyby je zmniejszyć. Niestety, duża część kobiet w kontaktach intymnych nie jest przekonana co do atrakcyjności swojego ciała. Jak widać, kompleksy w sferze seksualnej doskwierają zarówno mężczyznom, jak i kobietom, jednak u ich podłoża leżą inne przyczyny. Która płeć ma więcej kompleksów w łóżku?

[moduleplant id=”1019″ id_article=”12062″ ]

Wychodzi zatem na to, że samochód jednak jest przedłużeniem pewnej części ciała, którą jak wiemy mężczyźni chcieliby sobie na potęgę przedłużać, a kobiety gaszą światło w sypialni. Na szczęście nie jest to do końca prawdą. Kompleksy w sferze łóżkowej wywołane są oderwanymi od rzeczywistości wyobrażeniami na temat naszego ciała i tego, jak stosunek intymny powinien przebiegać. Seks już jakiś czas temu przestał być tematem tabu. Jesteśmy coraz bardziej świadomi własnej seksualności i tego, jak negatywny wpływ na naszą psychikę ma odrealniona medialna kreacja ciała i seksu. Dobrym pretekstem do podjęcia starań o poprawę własnej samooceny może być fakt, że osoby zakompleksione odczuwają mniejszą przyjemność z intymnych zbliżeń.

Jeśli odczuwam brak pewności siebie, jeśli oceniam się jako osobę mało atrakcyjną seksualnie, to zbliżeniom towarzyszy wyższy lęk, co przekłada się na zmniejszenie poziomu satysfakcji. Może to prowadzić również do zmniejszenia się częstotliwości współżycia i powstania błędnego koła – rzadsze współżycie jest interpretowane również jako wynik niskiej atrakcyjności seksualnej, co wtórnie prowadzi do dalszego zmniejszania częstotliwości zbliżeń – wyjaśnia Radosław Utnik.

Istnieje bardzo silna relacja między komfortem i poczuciem akceptacji w relacji z partnerem a pewnością siebie w kontaktach intymnych. Udane związki sprzyjają budowaniu poczucia własnej wartości. Kompleksy w sferze intymnej mogą być zatem oznaką głębszych problemów w związku. W takim wypadku koniecznością może okazać się wizyta u seksuologa. W terapii konieczne jest zaangażowanie obojga partnerów. Terapia może być skuteczna również w pojedynkę, ale w takim przypadku nie mamy pewności, że nasz partner dobrze zniesie zmiany, jakie przyniesie nam praca nad sobą. Od czego można zacząć, jeżeli nie chcemy od razu udawać się do specjalisty?

Osobom, które są na tyle świadome siebie, że chciałyby samodzielnie zacząć pracę nad sobą, mogę polecić np. prowadzenie dziennika i regularne rejestrowanie w nim wahań stanów emocjonalnych pod wpływem różnych wydarzeń. Analiza zapisów w dzienniku pomoże nam ustalić, w jakich okolicznościach czujemy się lepiej, a w jakich gorzej – czyli co nam pomaga, a co przeszkadza. Znajomość własnej seksualności pomaga w układaniu sobie życia w taki sposób, aby „działało” ono dla nas, a nie przeciw nam – proponuje ekspert marki Durex.

Zakompleksiona kobieta będzie albo unikała zbliżenia, albo godziła się na wszystko, co zaproponuje partner. Żadna z tych opcji nie jest dla niej dobra. W trosce o własne zdrowie psychiczne i satysfakcję z życia seksualnego, warto zadbać o własną samoocenę, bo nikt za nas tego nie zrobi.

_____________________________________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.