Dziecko z ambicjami

Troszcząc się o nasze pociechy chcemy zapewnić im jak najlepszy start w przyszłość. Dbamy nie tylko o ich bezpieczeństwo i zdrowy rozwój fizyczny, ale coraz częściej stajemy na rzęsach, aby zapewnić im jak najlepszy rozwój intelektualny. Dzieci szybciej się uczą, mają zdolności językowe i rozwijają pasje, które w przyszłości mogą okazać się ich wymarzoną ścieżką kariery. Jak jednak rodzicielskimi ambicjami nie przysłonić beztroskiego dzieciństwa ukochanej pociechy?

Źródło: www.stardanceschool.com

Co i kiedy?

Nie łudźmy się, że dziecko w wieku niemowlęcym nauczy się posługiwać językiem obcym. Umiejętności zdobyte na tym etapie życia mogą pozwolić mu jedynie osiągnąć niewielką przewagę w przyswajaniu językowej wiedzy w przyszłości. Różnice te jednak szybko zacierają się w porównaniu z rówieśnikami, którzy nauki nie rozpoczęli tak wcześnie. Proponowane zajęcia dla dzieci w tym wieku, to głównie zabawy związane z rytmiką lub koordynacją fizyczną. Jedną z najważniejszych rozwojowych potrzeb niemowlaka jest bliski kontakt z rodzicami. Obecnie na polskim rynku, coraz większą popularnością cieszą się zajęcia polegające na uczeniu rodziców prostych zabaw edukacyjnych, które będą mogli kontynuować i rozwijać w zaciszu domowego ogniska.

Dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym paleta zajęć dodatkowych jest znacznie bogatsza. Dzieci w wieku 3-5 lat powinny uczęszczać na lekcje w mniejszych, maksymalnie 10 osobowych grupach. Pamiętajmy, że dla większości przedszkolaków pierwsze tygodnie spędzone w przedszkolu to czas traumatyczny. Nie przysparzajmy im więcej stresu posyłając je do nowych grup zajęciowych. 

W wyborze dodatkowych zajęć dla starszych dzieci powinniśmy kierować się przejawianymi przez dziecko zainteresowaniami. Jeżeli nasza pociecha w swoich rysunkach zamieszcza wiele szczegółów i nietypowych połączeń kolorystycznych, może być to pierwszy sygnał świadczący o jej talencie plastycznym. W tym przypadku wybrać możemy malarstwo, rysunek, ceramikę lub nawet animację komputerową, gdzie dziecko swoją kreatywność przenieść może na monitor komputera. Sport to dobra decyzja zwłaszcza dla dzieci w wieku szkolnym, które większość dnia spędzają siedząc w ławce. Nauka gry na instrumentach, oprócz umuzykalnienia, poprawia pamięć i koncentrację. Zdaniem psychologów, dzieci uczęszczające na zajęcia muzyczne często nabierają pewności siebie.

Zajęcia pozalekcyjne mogą nie tylko rozwijać talenty i zainteresowania dziecka, ale również pozwalać pracować nad jego słabymi punktami. Ruchliwe dziecko ze skłonnościami do psot warto zapisać na piłkę nożną bądź sztuki walki, które pozwolą mu rozładować nadmiar energii. Aktywności poprawiające koordynację ruchową, takie jak tenis, taniec czy pływanie, poleca się dzieciom z dysleksją. Poprawiają one bowiem współpracę obu półkul mózgowych. Z drugiej strony, dzieci z problemami logopedycznymi nie powinny być obciążane zajęciami dodatkowymi. Praca z nimi powinna opierać się na rozwijaniu umiejętności czytania i pisania. 

Jak nie przesadzić?

Zdarza się, że głównym motorem do zapisania dziecka na zajęcia dodatkowe jest chęć wypełnienia mu czasu wolnego. Niestety, może być to powodem późniejszego braku umiejętności samodzielnego organizowania sobie czasu u naszej pociechy. Według badań, dzieci są najbardziej kreatywne gdy się nudzą. Pamiętajmy, że dziecko musi zajęcia dodatkowe lubić, a co więcej ma prawo się nimi znudzić. Większość oferowanych zajęć dla dzieci proponuje próbne, darmowe lekcje. Warto pokazać dziecku wiele możliwości, a następnie wspólnie podjąć decyzję. 

Najważniejszą rozwojową potrzebą wieku dziecięcego są umiejętności społeczne. Małe dzieci potrzebują silnych relacji z rodziną, natomiast dzieci w wieku szkolnym kontaktu rówieśnikami. Z pozoru chaotyczna zabawa dostarcza najmłodszym różnorodnych bodźców, które naturalnie rozwijają ich wyobraźnię. Zajęcia dodatkowe nie mogą stanowić konkurencji dla czasu wolnego dziecka bądź czasu spędzanego z rodziną. Przede wszystkim muszą one stanowić przyjemność dla rozbudzonych ambicji dziecka, a nie nieostudzonego zapału rodziców. 

Hanna Gajewska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ