Minęły pierwsze tygodnie i wszystko wydaje się układać doskonale. Chodząc po ulicy trzymacie się za rękę, dostajesz od niego słodkie wiadomości i już zastanawiacie się, gdzie razem wyjechać na wakacje. Aż nagle czar pryska. Wysyła ci smsa lub pisze na Fejsie (bo przecież nie zadzwoni – to zbyt osobiste), że to koniec. Co poszło nie tak? Oto 8 najgłupszych powodów, dlaczego mężczyźni rzucają kobiety.

Bo ONA lepiej zarabia.

Dla niejednego faceta lepiej zarabiająca partnerka może być sporym problemem. A konkretniej, dla tych, którzy nie są pewni swojej męskości i muszą ją nieustannie udowadniać, na przykład pokazując, kto tu rządzi. Jeśli on nie cieszy się z twoich sukcesów zawodowych, to może dobrze, że cię zostawił – teraz możesz poznać kogoś bez kompleksów.

Bo ONA nie może dogadać się z jego matką.

Nie ma nic bardziej irytującego, niż niezapowiedziane wizyty jego matki, podczas których ta krytykuje a) twoją fryzurę, ubranie, wystój domu, dietę, b) to, że zamiast dbać o jej syna szlajasz się nie wiadomo gdzie (do pracy/na zajęcia) i robisz nie wiadomo co (zarabiasz pieniądze/kształcisz się). Jeśli twój ukochany uważa, że mamusia ma we wszystkim rację, a ty mogłabyś się przecież odrobinę zmienić dla własnego dobra, to wcale go nie zatrzymuj, niech do niej wraca!

Bo ONA jest dla niego za mądra.

Jeśli kobieta jest inteligentna, dowcipna i błyskotliwa, to teoretycznie bardzo dobrze, bo wzbudza sympatię i podoba się mężczyznom. Niech jednak, o zgrozo, w towarzystwie zacznie go przyćmiewać – wówczas jego zagrożone poczucie własnej wartości niezwłocznie każe mu ją rzucić i poszukać sobie kogoś, z kim nie będzie musiał „konkurować”. Całe szczęście, są mężczyźni pozbawieni takich kompleksów.

Bo ONA chce deklaracji.

Brzmi poważnie, ale, drodzy mężczyźni, weźcie głęboki oddech – niektórzy z was mają odrobinę zniekształcone wyobrażenie o tym, co jest poważne, a co nie. Ustalmy więc raz na zawsze: decyzja o wspólnym zamieszkaniu – tak, jest poważna; decyzja o zaręczynach – tak, jest bardzo poważna; decyzja o ślubie – jest wręcz szalenie poważna. Natomiast od deklaracji „jesteś moją dziewczyną” do podpisania wspólnoty majątkowej jest jeszcze daleko, dlatego zerwanie z jej powodu jest wyjątkowo głupie i niedojrzałe.

Bo ONA ma zbyt duże powodzenie u mężczyzn.

Każdy facet chce mieć dziewczynę, którą może pochwalić się przed kumplami. Problem pojawia się wówczas, kiedy zaczyna mu się wydawać, że jego partnerka jest… zbyt atrakcyjna. Nikt nie lubi zazdrośników, szczególnie wtedy, gdy do zazdrości nie ma żadnych podstaw, dlatego nie tęsknij za takim związkiem!

Bo ON nie lubi jej znajomych.

Nie podobało mu się, że masz znajomych, z którymi świetnie się bawisz. Nie rozumiał, co zabawnego może być w malowaniu wielkoformatowych murali albo wspinaniu na skałkach. Najchętniej zamknąłby cię pod kluczem i od czasu do czasu karmił i głaskał. Cóż, każdy powinien czuć się w związku dobrze i swobodnie, dlatego jeśli odszedł, bo nie lubił twoich znajomych, to znaczy, że tak naprawdę nie rozumiał ciebie.

Bo ONA zmieniła styl.

Wygląd zewnętrzny jest oczywiście istotny, to on jest pierwszym bodźcem, który nas do siebie przyciąga, ale zmiana fryzury lub nowy kolczyk w nieoczekiwanym miejscu to jeszcze nie powód, by kończyć obiecującą znajomość. Jeśli tak właśnie się stało, to najwidoczniej znajomość wcale obiecująca nie była.

Bo ONA miała dużo chłopaków.

Najpierw zamęczał cię pytaniami o byłych chłopaków, potem robił ci z ich powodu sceny zazdrości, aż w końcu postanowił cię przez to rzucić. Jeśli twój były nie potrafił zrozumieć, że każdy ma jakąś historię i ona już teraz nie jest ważna, to widocznie potrzebuje więcej czasu niż inni, żeby emocjonalnie wydorośleć.

_______________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.