Marketingowa prowokacja czy niezamierzone działanie? Jak nazwać kampanię Miu Miu, w której modelka w wieku 22 lat wyglądem przypomina dwunastoletnią dziewczynkę? Sprawą zajęły się światowe media, a matka modowej marki – Prada stara się bronić swojego dziecka…

Organizacja Advertising Standards Authority zajmująca się ustalaniem standardów reklamowych zgodnie z zasadami etyki uznała, że modelka promująca kampanię Miu Miu wygląda jak mała dziewczynka ubrana w rzeczy noszone przez dorosłe kobiety, a jej pozycja na zdjęciach jest wyzywająca i skłania do seksualnych porównań.

W odpowiedzi na zarzuty o dwuznaczność kampanii oraz skojarzenia z dziecięcą pornografią Prada stwierdziła, iż do reklamy produktów Miu Miu zostały zaangażowane trzy modelki, które fotograf uchwycił w delikatnych ujęciach, a kadr obejmujący drzwi miał na celu umieszczenie widza w wielowymiarowej historii.

Kampania, która ukazała się w brytyjskim Vogue, zmusiła do wypowiedzi również dział public relations magazynu na temat kontrowersyjnej reklamy. W oficjalnym komentarzu dla WWD stwierdzono, iż zdjęcie nie spotkało się z negatywnym odbiorem ze strony czytelniczek. Co więcej nikt nie dał do zrozumienia, że Mia Goth występująca w reklamie Miu Miu kojarzy się z dzieckiem.

Co stanie się z najnowszymi zdjęciami wykonanymi dla Miu Miu przez mistrza fotografii Stevena Meisela? Najprawdopodobniej trafią do kosza, o co na pewno zadba Advertising Standards Authority.

__________________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.