Najczęściej spotykane patologie w branży mody to m.in. anoreksja, bulimia, depresja, a ostatnio nawet pedofilia. Trzeba było wielu tragedii, żeby w końcu zainteresować się tym tematem w aspekcie prawnym. Czy zrewolucjonizuje to obraz światowego modelingu?

fot. materiały prasowe

Na początku marca francuscy posłowie przygotowali projekt ustawy o granicach pracy modelek. Zakładał on, że wychudzone dziewczyny nie będą mogły być zatrudnione we francuskich pokazach mody. Regularnie miały mieć przeprowadzane badania krwi, ważenie, pomiar tkanki tłuszczowej. Ponadto pierwszy projekt regulował kwestię wieku modelek – dolna granica miała wynosić 16 lat. 

Niestety inicjatywa została odrzucona przez Komisję Spraw Socjalnych Zgromadzenia Narodowego, ponieważ została uznana za przejaw dyskryminacji wobec chudych dziewczyn. Ustawa ma być w najbliższym czasie poprawiona i odesłana ponownie do rozpatrzenia.

Do walki z anoreksją wśród modelek dołączyła Dania. New York Times poinformował, że niedługo w życie wejdzie regulacja, w jaki sposób będzie przebiegać kontrola zdrowia modelek. Dokument podpisały organizacje związane z branżą mody, osiem agencji modelek i organizacje walczące z zaburzeniami odżywiania. Ponadto, jeżeli któraś marka złamie wprowadzony przepis, zostanie na stałe wykluczona z Tygodnia Mody w Kopenhadze, a wiadomość zostanie podana do informacji publicznej.

Czy w ślady za Francją i Danią pójdą inne kraje? Na pewno będzie to niezwykle gorący temat, który znajdzie zarówno swoich zaciekłych zwolenników, jak i przeciwników w świecie mody. Jednak nie należy zapominać, że w głównej mierze chodzi o zdrowie modelek.

Patrycja Sieląg