Alexander McQueen to jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk w świecie mody. Dokładnie za tydzień będziemy obchodzić piątą rocznicę jego śmierci, a uwielbienie dla jego estetyki nadal nie słabnie. Do tego stopnia, że poświęcono mu wystawę muzealną „Savage Beauty”.

„Savage Beauty” to zbiór prawie stu strojów oraz około siedemdziesięciu dodatków, które Alexander McQueen stworzył przez dziewiętnaście lat swojej kariery. Znajduje się tam wszystko od jego pierwszego dyplomowego pokazu, przez stroje zaprojektowane dla domu mody Givenchy, aż po jego ostatnią, nieskończoną kolekcję jesień/zima z 2010 roku. Wystawa podzielona jest na siedem części: Romantyczny umysł, Romantyczny gotycyzm i Gabinet niesamowitości, Romantyczny nacjonalizm, Romantyczna egzotyka, Romantyczny prymitywizm oraz Romantyczny naturalizm.

Całość to przede wszystkim hołd dla niesamowitego dorobku projektanta. Jego projekty to seria nietypowych rozwiązań, które na zawsze zmieniły postrzeganie mody. Kuratorzy mówią, że chcą w ten sposób uczcić pamięć po tragicznie zmarłym projektancie oraz zaszczepić ziarno inspiracji w młodym pokoleniu kreatorów mody. McQueen nie bał się komentować swoimi strojami otaczającego go świata, znajdujemy tam pogłosy współczesnej sytuacji kulturalnej, społecznej czy nawet politycznej. Nietrudno zauważyć też, że artysta był bardzo zafascynowany okresem romantyzmu – w wielu strojach można zauważyć mroczną tajemniczość dziewiętnastego wieku. Ale to nadal jeszcze nie wszystko. Pewna bardzo znana anegdota głosi, że McQueen znalazł inspirację do swojej kolekcji w zielonym swetrze Joey’a – jednego z bohaterów popularnego w latach 90. serialu Przyjaciele.

Alexander McQueen tworzył kolekcje dopiero wtedy kiedy miał na nią pomysł. Za każdym razem musiał być to wyraz jego artystycznej wizji. Budował coś na koncepcie, który w tym momencie go zainspirował, więc niejednokrotnie ubrania powstawały dopiero podczas przymiarek. Nie interesowało go to, czy widzom spodobała się kolekcja czy nie, najważniejszego było dla niego to, czy wzbudziła w nich emocje. Jego moda to artyzm, nie użytkowość. Dlatego też to, że przyznanie jej miejsca obok największych dzieł sztuki zdaje się być słusznym wyborem.

Pierwotnie wystawę „Savage Beauty” można było wystawiane w Matropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Ekspozycja była otwarta od maja do sierpnia 2011 roku i odwiedziło ją ponad 660 tysięcy ludzi. Ze względu na ogromne zainteresowanie zwiedzających zarząd muzeum przedłużył ją o tydzień. Ostateczny bilans był taki, że kolekcja strojów McQueena znalazła się w czołówce najchętniej oglądanych wystaw w historii Met.

Po takim sukcesie przyszła pora na Wielką Brytanię – ojczyznę samego projektanta. Po czterech latach od zamknięcia wystawy w Met „Savage Beauty” trafi do Muzeum Wiktorii i Alberta – największego muzeum sztuki i rzemiosła w Londynie. Już w połowie marca ponownie będzie można oglądać tam niezapomniane projekty Alexandra McQueena.

Wystawa „Savage Beauty” potrwa od 14 marca do 17 lipca 2015 roku.

Aleksandra Supryn