7 błędów urodowych, które często popełniasz!

W codziennym pośpiechu ciężko się przed nimi ustrzec. Nie warto jednak oszczędzać czasu kosztem własnej urody, a nawet zdrowia. Prędzej czy później, grzeszki odbiją się na Twoim wyglądzie. Wystarczy, że zastosujesz się do tych rad, a Twoja skóra czy włosy będą zachwycały pięknym i zdrowym wyglądem.

healthnbeautytips.wordpress.com 

Myślisz, że im więcej, tym lepiej

Ta zasada tyczy się właściwie wszystkich używanych przez Ciebie kosmetyków. Niestety, za gruba warstwa podkładu, a potem pudru i tuszu do rzęs nie uczyni Cię ładniejszą. Uważaj także z kosmetykami pielęgnacyjnymi do włosów – nakładając ich więcej niż jest zalecane sprawisz, że staną się oklapnięte i szybciej będą się przetłuszczały. Odżywkę zawsze nakładaj od końcówek, do wysokości uszu. Nigdy na skórę głowy, chyba że to maska wzmacniająca właśnie skórę i cebulki włosowe. Bądź też ostrożna z perfumami. Pamiętaj, że Twój nos bardzo szybko przyzwyczaja się do zapachów. Trzy psiknięcia atomizerem na pewno wystarczą!


Nie myjesz pędzli do makijażu

Wiesz, że powinnaś to robić, ale ciągle zapominasz? Pomyśl o tym, że codziennie na pędzlach zostaje odrobina tego, co masz na skórze twarzy: resztki martwych komórek skóry, łoju, no i oczywiście kosmetyków. Sprzyja to postawaniu bakterii, które także nakładasz na swoją twarz. Żeby temu zapobiec czyść pędzle do pudru, różu czy cieni co ok. 2 tygodnie, a te do podkładu czy korektora najczęściej jak możesz. Wystarczy Ci do tego woda z mydłem, ewentualnie zamiast mydła odrobina szamponu. Umyte narzędzia osusz ręcznikiem i pozostaw do naturalnego wyschnięcia.


Zapominasz o peelingach

Bez regularnego peelingu ciężko zadbać o gładką skórę. Kiedy nie złuszczasz martwego naskórka, na twarzy pojawiają się suche skórki, a zanieczyszczenia doprowadzają do zatkanych porów i wyprysków. Kiedy nie złuszczasz peelingiem np. skóry nóg, depilacja jest trudniejsza i, co gorsza, mniej efektywna.


Robiąc make up, oczy malujesz na końcu

Zazwyczaj podczas malowania się najpierw zajmujesz się cerą, a potem oczami. Bardzo często jednak ta kolejność jest niewłaściwa, ponieważ cień lubi się obsypywać np. na policzki, przez co makijaż wymaga poprawek. Dzieje się tak zwłaszcza przy robieniu tzw. smoky eses, kiedy malujesz się intensywniej. Aby temu zaradzić wystarczy aplikować kosmetyki do cery już po „zrobieniu” oczu, co pozwoli oszczędzić trochę czasu.


Kupujesz w ciemno

Nie możesz się zdecydować na podkład, dlatego wybierasz go, dopasowując do skóry na dłoni? To niestety błąd, ponieważ Twoja skóra dłoni ma zupełnie inny odcień. Żeby wybrać ten idealny, nałóż testery, nad którymi się wahasz, na linię żuchwy. Aby sprawdzić, który najlepiej wtopił się w cerę niestety musisz wyjść na zewnątrz. Sztuczne światło w drogerii daje zakłamany obraz tego, jak wygląda Twoja cera.


Uwielbiasz długie kąpiele

Nie ma lepszego sposobu na relaks, niż długa, gorąca kąpiel w wannie! Twoja skóra uważa jednak inaczej. W gorącej wodzie traci swoją naturalną barierę ochronną, przez co staje się wysuszona i szorstka. Postaraj się więc ograniczyć je do minimum, jednak nie rezygnuj na zawsze. Najlepiej wyznacz sobie jeden dzień w tygodniu, kiedy będziesz relaksować się w wannie. Po wyjściu nie zapomnij o mocno nawilżającym balsamem, wklep go, kiedy skóra będzie jeszcze wilgotna.


Nie sprawdzasz dat przydatności

Kosmetyki, tak jak żywność, psują się przez wilgoć, słońce czy temperaturę. Po przekroczeniu daty przydatności brzydko pachną, jełczeją i rozwarstwiają się. Co gorsza, mogą powodować reakcje alergiczne czy stany zapalne. Dlatego powinnaś zwracać uwagę nie tylko na datę przydatności, ale także na symbol znajdujący się pod etykietą (np. 12M, 24M), które oznaczają liczbę miesięcy od otwarcia opakowania.

 

Weronika Makowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ