Już od czasów starożytnych kobiety były przekonane o zbawiennym wpływie różnego rodzaju olejów. Ten pielęgnacyjny rytuał ponownie zyskuje na znaczeniu. Jeśli chcesz ujarzmić swoje kosmyki, wzmocnić rzęsy i paznokcie oraz dodać skórze witalności, olejowanie jest najlepszym na to sposobem!

Olejowanie to nic innego jak sposób pielęgnacji, który polega na wcieraniu substancji oleistych we włosy lub skórę, zależnie od potrzeb. To niezwykle prosty i przyjemny zabieg, który przynosi świetne rezultaty, jednak tylko podczas regularnego stosowania. Nie łudźmy się, że uzyskamy niesamowite efekty po tygodniu stosowania. Oleje są substancjami naturalnymi, dlatego potrzebują odpowiedniego czasu i systematyczności, aby mogły zdziałać „cuda”.

Najpopularniejsze i najchętniej stosowane wśród kobiet jest olejowanie włosów. Przy regularnym stosowaniu zniszczone i matowe pasma zyskają blasku i zostaną wygładzone. Olejowanie świetnie sprawdza się przy włosach suchych i zniszczonych ze skłonnościami do wypadania. Odpowiednia pielęgnacja zapobiegnie tego typu problemom. Olejki przywrócą również odpowiedni poziom nawilżenia i odbudują strukturę włosa. Ta metoda pielęgnacji sprawdza się również przy problemach z łupieżem i nadmiernym wydzielaniem sebum. Złagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry. Wiele kobiet chwali sobie również olejowanie, ze względu na przyśpieszony porost włosów.

Gdy zaczynamy naszą przygodę z olejkami, warto zapoznać się z różnymi wariantami i wybrać odpowiedni dla siebie. Na rynku dostępnych jest wiele naturalnych produktów, których możemy używać z powodzeniem. Najpopularniejsze z nich to:

• Olejek rycynowy (wzmacniający i stymulujący komórki, w niektórych przypadkach może przyśpieszać porost włosów, zalecany jest dla kobiet o ciemniejszych odcieniach, gdyż podczas długotrwałego stosowania może delikatnie przyciemniać kosmyki);
• Olejek arganowy (niezwykle popularny, stosowany do każdego rodzaju włosów, odżywia oraz regeneruje zniszczone włosy);
• Olejek kokosowy (najlepszy do stosowania przy problemach z przesuszonymi włosami, posiada właściwości nawilżające);
• Olejek jojoba (mocno nawilża i wygładza kosmyki, zapewnia elastyczność włosa);
• Olejek z wyciągiem z hibiskusa (wzmacnia przemęczone i wypadające włosy);
• Oliwa z oliwek (nawilża i dodaje włosom blasku).

Idealny olejek należy wybierać metodą prób i błędów. Nie wszystko, co sprawdza się na włosach koleżanki, będzie działało i u nas.

Jak stosować oleje? Na czas kuracji warto odstawić kosmetyki ze zbyt dużą ilością silikonów, które tworzą warstwę ochronną, uniemożliwiając dotarcie odżywczym składnikom do łuski włosa. Sam olejek najlepiej nałożyć na nieumyte wcześniej włosy. W celu lepszego dotarcia w głąb kosmyków zaleca się wcześniejsze podgrzanie produktu. Wystarczy zagotować wodę w czajniku. Umieścić buteleczkę z olejkiem w szklance lub głębokiej miseczce i zalać gorącą wodą. Po minucie olejek będzie wystarczająco ciepły.

Możemy nakładać go zarówno na mokre, jak i na suche włosy. To czy wcieramy olejek w samą długość włosów czy również skórę głowy, także zależy od naszych potrzeb i rezultatów, jakie chcemy uzyskać.

Tak przygotowany produkt zwyczajnie aplikujemy na włosy. Kierujmy się zasadą „mniej, znaczy więcej”, aby nie obciążać niepotrzebnie kosmyków. Wystarczy użyć 1-2 łyżek stołowych. Następnie warto na głowę założyć czepek lub folię i dodatkowo obwinąć ręcznikiem. Produkt należy pozostawić na włosach przynajmniej na godzinę lub jeśli mamy więcej czasu – całą noc.

Olej wystarczy zmyć delikatnym szamponem, a następnie na włosy nałożyć odżywkę lub maskę regenerującą. Taki zabieg najlepiej powtarzać 1-2 razy w tygodniu. Pierwsze efekty uzyskamy po około miesiącu regularnego stosowania.

Oprócz olejowania włosów poleca się również olejowanie rzęs, brwi i paznokci. Jeśli chodzi o brwi i rzęsy, to jedyne co musimy zrobić, to zanurzyć w oleju starą i wyczyszczoną szczoteczkę po tuszu i w ten sposób nałożyć olejek. Sprawi to, że włoski będą gęstsze i dłuższe.

Przy olejowaniu skórek i paznokci, wyróżniamy dwie metody. Wmasowywanie olejku (należy przez około godzinę nie myć dłoni) lub moczenie koniuszków palców w miseczce z ciepłym olejkiem. Jeśli do olejku dodamy kilka kropel soku z cytryny, pozwoli to również wybielić płytkę. Obie metody wzmocnią nasze paznokcie i zapobiegną łamliwości.

Joanna Łuszczykiewicz