50 Cent: „Donald Trump oferował mi pół miliona”

Środowisko hip-hopowe w Stanach nie przepada za aktualnym prezydentem. W głównej mierze przeciwnikami Donalda Trumpa są afroamerykanie, ale nie tylko, bo negatywnie na jego temat wypowiada się również Eminem. Z popularniejszym graczy to Kanye West oficjalnie poparł prezydenturę Trumpa, ale na jego temat pozytywnie wypowiadał się również 50 Cent, który ujawnił, że otrzymał bardzo lukratywną propozycję finansową.

Dlaczego raper nie skorzystał z lukratywnej propozycji finansowej?

Już przed rokiem w rozmowie z Hot97 50 Cent ujawnił, że proponowano mu pół miliona dolarów za poparcie kandydatury Trumpa w wyścigu o fetel prezydencki. – Przed wyborami sztab Trumpa miał problem z afroamerykańskimi głosami. Chcieli mi zapłacić pół bańki, tylko po to, żebym parę razy wystąpił u jego boku. A ja stwierdziłem – nie, taka kasa nie jest tego warta, nie zrobię tego– mówił raper. Fiddy jednak chętnie fotografował się z Trumpem, a na jego Instagramie wylądowało zdjęcie z obecnym prezydentem podpisane: „Ja i i być może mój prezydent. Tylko Ameryka”.

„Nie każde pieniądze są dobre”

50 Cent był ostatnio gościem programu The Late Late Show with James Corden, w którym ponownie został zapytany o prezydencką ofertę i próbę przekupienia. – Oferował ci pół miliona, za występ na inauguracji, tak? – dopytywał Corden. – Nie, tylko za przyjście. Za to, żeby tam być. Nie każde pieniądze są dobre. Trzeba uważać na to, co się robi publicznie. Potem ciężko niektóre rzeczy odkręcić– odpowiadał raper. Propozycja finansowa, którą otrzymał Fiddy wyszła od jednej z firm zatrudnionych przez Trumpa. Warto wspomnieć, że mimo braku udziału 50 Centa w kampanii prezydenckiej w 2016 roku, na Trumpa zagłosowało ok. 17 milionów czarnoskórych mieszkańców Ameryki, co daje około 12% całości oddanych na niego głosów.

Komendant policji: „Strzelajcie do 50 Centa”

7 czerwca na posterunku policji, Emanuel Gonzalez który dowodził tym posterunkiem miał powiedzieć do swoich podwładnych:„Strzelajcie do 50 Centa, jak tylko go zobaczycie”. Tego samego dnia raper miał się pojawić na meczu bokserskim zatwierdzonym przez NYPD. O słowach oficera dowiedzieli się jego przełożeni, a on próbował obrócić całą sytuację w żart. Wobec niego wszczęto jednak teraz dochodzenie.

50 Cent zaniepokojony

Raper od razu skomentował medialne doniesienia na temat postępowania przeciwko Gonzalezowi na Twitterze. – Do takich wiadomości budzę się rano. Emanuel Gonzalez to brudny glina nadużywający swoich uprawnień – napisał raper. – Smutne jest to, że ten człowiek wciąż ma odznakę i nosi przy sobie pistolet. Biorę jego słowa bardzo poważnie, konsultuję to też ze swoimi prawnikami – dodał.

W komentarzu pod wpisem 50 Centa nowojorska policja potwierdziła, że wszczęte zostało wewnętrzne postępowanie.

Zobacz również:

fot. kadr z wideo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ