Metryki nie oszukasz. Masz na karku „pięćdziesiątkę”, a do kompletu zbędne kilogramy. Zastanawiasz się, dlaczego, mimo stosowania restrykcyjnych diet i środków odchudzających, nie możesz się ich się pozbyć. Jeśli masz tego dość i chcesz skończyć z myśleniem, że wyglądasz „staro i grubo”, koniecznie sprawdź, czy wiesz wszystko o odchudzaniu po 50. roku życia.

Pora pogodzić się z kilkoma faktami

Po pierwsze: żadna dieta-cud nie istnieje. Nie oczekuj, że w prasie lub internecie znajdziesz sposób, który pozwoli Ci na szybką redukcję masy ciała bez efektu jo-jo. Im szybciej gubisz kilogramy, tym większe ryzyko, że powrócą z naddatkiem. Według WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) właściwe tempo odchudzania dopuszcza utratę około 0,5-1 kg na tydzień. Szybszy spadek masy ciała wiąże się nie tylko z ryzykiem wystąpienia efektu jo-jo, ale może doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu w wyniku przeciążenia organizmu. Co więcej, zbyt szybka utrata masy ciała sprawia, że skóra nie ma czasu na dostosowanie się do zmian i traci na elastyczności, pozostawiając ślad po nadwadze w postaci obwisłych fałdek skórnych.

Po drugie: Twój organizm „zwalnia tempo”. Wraz z upływem lat, następuje stopniowa reorganizacja gospodarki hormonalnej, metabolizm zwalnia, a organizm potrzebuje więcej czasu na regenerację. Twoja zwiększona masa ciała to efekt chwili zapomnienia. Jeśli dotychczas Twoja masa ciała utrzymywała się na stabilnym poziomie, to dowód na to, że Twój tryb życia i nawyki żywieniowe  nie są „złe”, a po prostu niedostosowane do Twojego wieku. I właśnie dlatego pora na zmiany!

Zadbaj o swoje nawyki żywieniowe

Pełnowartościowe i odpowiednio zbilansowane menu to sposób na dobre samopoczucie. Zapomnij o głodówkach. Twoja dieta powinna zawierać wszystkie niezbędne składniki odżywcze: białka, tłuszcze i węglowodany (w dużej mierze złożone). Kaloryczność posiłków na pewno ulegnie zmianie ze względu na wolniejszy metabolizm, ale nie będziesz głodować. To, ile teraz dokładnie wynosi Twoje dzienne zapotrzebowanie energetyczne, pomoże Ci określić dietetyk z Naturhouse. Zapisując się na wizytę w wybranej placówce Sieci Centrów Dietetycznych Naturhouse dowiesz się, jak powinien wyglądać Twój plan żywieniowy, jakich produktów unikać, a jakie wprowadzić do swojego jadłospisu. Pamiętaj, że zmianie menu, powinna towarzyszyć dbałość o regularne spożywanie posiłków. Warto wypracować w sobie nawyk spożywania pięciu posiłków dziennie, z trzygodzinnymi odstępami. Najlepiej jest, kiedy posiłki są codzienne zjadane w tych samych godzinach – to pozwala organizmowi „zapamiętać”, kiedy ma być gotów do trawienia i świetnie wspomaga metabolizm. Czy to już wszystko? Nie – poza posiłkami, ważne jest to, co i w jakich ilościach pijesz. Średnia optymalna ilość przyjmowanych płynów powinna wynosić około 2 litrów kobiet i około 2,5 litra dla mężczyzn. Dotyczy to łącznej wartości płynów, czyli tych przyjmowanych z pokarmem, jak i w postaci napojów – wyjaśnia Katarzyna Payerhin, dietetyk Naturhouse, i dodaje – To, ile płynów w ciągu doby powinna wypić konkretna osoba zależy od nie tylko od płci czy wieku, ale również od masy ciała, stanu zdrowia, jak też stopnia aktywności fizycznej i temperatury otoczenia. Warto pamiętać, że zamiast wypijać kilka szklanek pod rząd, co kilka godzin, lepiej wypracować w sobie nawyk picia niegazowanej wody po kilka łyków, co 15-20 minut.

Idź na spacer lub na basen

Nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie aktywności fizycznej. Bez regularnego ruchu, trudno wymagać, aby organizm prawidłowo funkcjonował. Dlatego już dziś idź na godzinny spacer, poszukaj dla siebie zajęć na basenie lub aerobicu dla grupy „50+”. Ciekawym rozwiązaniem jest też zapisanie się do jednej z coraz liczniejszych grup wspólnie uprawiających nordic walking. Pamiętaj, aby wszelkie poważniejsze plany względem zwiększenia poziomu aktywności skonsultować ze swoim lekarzem – ten podpowie Ci, co możesz zrobić, aby nie narażać się na przeciążenia i kontuzje.

Postaw na naturalne suplementy diety

Suplementy diety mogą rzeczywiście okazać się dużym wsparciem w procesie redukcji masy ciała, ale pamiętaj – stosowanie suplementów na „chybił-trafił” niesie ze sobą nie tylko ryzyko niepotrzebnie wydanych pieniędzy, ale przede wszystkim może niekorzystnie odbić się na stanie Twojego zdrowia. Dlatego, jeśli chcesz wspomóc swoje odchudzanie, zapisz się na wizytę do Naturhouse (adresy punktów znajdziesz na stronie: https://naturhouse-polska.pl/adresy-centrow-nh/). Nasi dietetycy służą Ci fachową pomocą, zarówno w zakresie dobrania odpowiedniego planu żywieniowego, jak również wzbogacenia kuracji skutecznymi i naturalnymi suplementami diety. Nie trać czasu – już dziś zacznij swoją drogę po lepsze samopoczucie razem z Naturhouse.