Wiemy dlaczego Duża Ania opuściła Warsaw Shore

Program Warsaw Shore w MTV cieszy się niesłabnącą popularnością. Z telewizyjnego show zrezygnowała jednak Anna Ryśnik, znana jako Duża Ania. Uczestniczka o powodach zakończenia napisała na swoim Facebooku. 

Ania często wchodziła w konflikty z pozostałymi dziewczynami z programu. Była od nich znacznie spokojniejsza co drażniło pozostałe uczestniczki. Na Facebooku wylała swoje żale: „W końcu nadszedł ten dzien, w którym opuściłam program, nie mogłam doczekać sie tego odcinka! w końcu bede miała święty spokoj od fałszu i hipokryzji (…) Zastanawiacie sie dlaczego? Nic prostrzego.. Każdy ma w życiu inne priorytety, inne rzeczy wyznaje, innym sie sugeruje. Ja stawiam na RODZINE I PRZYJACIOŁ – tych prawdziwych a nie wyimaginowanych dla dobra mienia programu (…) nigdy nie starałam sie wkupić, ani tez nie szukałam przyjaźni w ekipie. Nie nazywałam ich rodzina bo rodzine mam jedna i nigdy obcych ludzi nie postawie na równi chociażby z rodzicami! (…) No i Wrocław- powiem Wam szczerze ze nie miałam totalnie pojęcia ze od poczatku bede tak szykanowana, dziewczyny totalnie nie dały poznac ze jest cos nie tak, ale cóż. Tuż po zamknięciu sie drzwi wrocławskiej rezydencji Warsaw Shore wszytsko uległo zmianie,juz na wejściu zostałam chłodno- wręcz olewatorsko przywitana… Każdy to widział.. Następnie jakas akcja w kiblu- narzucanie jaka mam byc co mam robić a czego nie hah! (…) Od poczatku starały sie udowodnić ze jestem taka jak one, lub zmienić mnie lub po prostu sie pozbyć, stad ta moja alienacja wlasnie. (…) W klubie Dziewczyny dobrze znały moje prywatne życie, a pieknie dołożyły, od samego poczatku chciały mnie zniszczyć a w klubie pieknie wykorzystały moj fatalny dzien… Mała nagle zapomniała swoich afer z Wojtkiem oraz święta Magda..  Uwierzcie ze cała akcja to sprawka alkoholu, byłam ostro NAJEBANA! Do tego zajechanie psychicznie i ot co! Każdy z ekipy rzucił sie na mnie nawet teraz oglądając to czułam sie niezręcznie.. Nawet nie chce wracać pamięcią jak wtedy sie czułam.. Można zwariować przez taka obłudę! Moglabyn tutaj sypnąć zajebistym elaboratem, ale uważam ze ten KOMENATRZ jest wystarczający. Gorąco zapraszam na moj snap: yourcandiceanja. Tam poznajecie mnie jako prawdziwa nie stłamszona Anie, wesoła uśmiechnięta- taką jaką jestem na codzień Emotikon wink jak widzicie w życiu codziennym miedzy wspaniałymi ludzmi nie jestem naburmuszona dama z zadartym nosem Emotikon smile Buziaki ❤ i wielkie dzięki za obiektywizm, zrozumienie i wsparcie.”


Jak widać życie to nie bajka, ani program telewizyjny i nawet przed kamerami rodzą się dramaty oraz poczucie samotności. Ciekawe co dalej zrobi Ania – zostanie celebrytką?

 

__________________

 

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszegosklepu internetowego.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ