Japonia jest niezwykle górzystym krajem i z tego względu dysponuje małą powierzchnią pod zabudowę miejską. Działki są ekstremalnie ciasne i na domiar tego horrendalnie drogie. Jednakże, architekci pracują nad coraz nowszymi rozwiązaniami, bardziej skutecznymi projektami oraz innowacyjnymi technologiami zapewniającymi praktyczne zagospodarowanie przestrzeni.

W gęsto zaludnionych japońskich miastach znalezienie miejsca pod zabudowę graniczy z cudem. Domy są tak blisko siebie, że sąsiedzi, pomimo najszczerszych chęci, nieustannie zaglądają sobie w okna. W takich warunkach mieszkalnych trudno zachować prywatność. Wobec tego japońscy architekci poszukują takich efektów wizualnych, które stworzyłyby wrażenie większej przestrzeni, tam gdzie w rzeczywistości jest jej mało. Do takich innowacyjnych rozwiązań należy podwójny dom jednorodzinny, który ma ułatwić życie japońskim rodzinom.

Architekci z NafArchitects& Design stworzyli model jednej prostokątnej bryły, w której wycięto eliptyczne wgłębienie dzielące obiekt na dwa mniejsze. W miejscu, w którym wycięto fragment standardowego domu, powstało podwórko, które jest dostępne dla obydwu segmentów budynku. Okna tych dwóch części skierowane są w swoją stronę co wyklucza dwudziestoczterogodzinny nadzór sąsiada.

Ten nowatorki pomysł pozwolił inwestorom wydzielić dwie przestrzenie – jedną prywatną, a drugą przeznaczoną dla gości, na miejsce do pracy, a w przyszłości być może jako samodzielny dom dla dorastających dzieci.

Zatem po raz kolejny sprawdziło się, że potrzeba jest matką wynalazków!

Anna Tłustochowicz, fot.