Zobacz modę i sztukę na wystawie Women in Chanel
Masz już pomysł na weekend? Kino, teatr, klub lub może dzień spędzony w łóżku? Mamy dla ciebie coś, co naprawdę warto zobaczyć. Królikarnia – 6 sal, 53 zdjęcia – wiele to nie mówi, a jednak jest tam coś, co przyciąga tłumy. Chanel, duet Farago, Karl Lagerfeld – już wiesz, o czym będzie mowa? W Królikarni otwarto jedną z najsłynniejszych wystaw w Polsce, na którą wstęp jest zupełnie darmowy.
Na ekspozycji możemy zobaczyć dzieła Farago, duetu słynnych fotografów współpracujących z projektantem światowego domu mody Chanel Karlem Lagerfeldem. Po sukcesie „Northern Women in Chanel” nie spoczęli na laurach i postanowili opublikować kolejny projekt „Women in Chanel”. W albumie jest prawie 200 zdjęć, na wystawie pierwotnie miało pojawić się 30, jednak po dokonaniu selekcji możemy podziwiać 53 fotografie.
Przedstawione na nich Europejki pochodzące z Węgier, Czech, Rumunii. Nie zabrakło pięknych Polek. Na fotografiach są między innymi: Andrea Diaconu, Anja Rubik, Anna Jagodzińska, Barbara Palvin, Eniko Mihalik, Monika Jagaciak, Karolina Kurkova, Kasia Struss, Magdalena Frąckowiak, Małgosia Bela i Vanessa Axente. Wszystkie modelki ubrane są w jedne z najbardziej strzeżonych kostiumów Chanel z różnych kolekcji.
Twórcy mówią: „Zawsze szukamy wyższego poziomu intymności w naszych obrazach”. Jak odnaleźć ten poziom? Zauważyłam go na wszystkich fotografiach, autorzy utrzymują bezpośredni kontakt z modelkami – widać ich wrażliwość na piękno. Zostały one ujęte w sposób, który podkreśla ich urodę i kobiecość. To nich skupia się cała uwaga zarówno fotografów jak i widzów.
Kolekcje Haute Couture i Ready to Wear (Pret-à-Porter) nie każdemu przypadną do gustu. Są trudnymi, charakterystycznymi kreacjami, ale też spektakularnymi, koło których ciężko przejść obojętnie. Fotografowie umiejętnie dopasowali kostiumy i scenerię, dzięki czemu delikatność modelek została oddana mimo ekstrawaganckiego ubioru. Patrząc na każdy ze strojów przenosimy się na deski sceny teatru lub opery. Prezentują się one niezwykle z uwagi na naturalne pozy i mimikę jednocześnie podkreślając urodę kobiet oraz idealnie współgrając z tłem.
Background zdjęć jest zróżnicowany. Zobaczymy tu: łono natury, dom, pracownię malarską, salę baletową. Przestrzeń wydaje się być jednak najmniej istotna, jest melancholijna, tym niemniej jest kluczowa.
Dzięki niej nasz wzrok skupia się w zupełności na modelce, która mimo swej delikatności, jest bardzo wyrazista. Autorzy poświęcili sporo uwagi na doprecyzowanie tła i jak mówią w wywiadzie z mediami: „Decydującym momentem jest uzmysłowienie sobie, że kruchość i ulotność przestrzeni została dobrze uchwycona, wtedy fotografia staje się magiczna.”I właśnie taką magię możemy odczuć oglądając wystawę.
Naszymi faworytkamisą Ania Jagodzińska i Małgosia Bela. To one najlepiej poradziły sobie z projektem oraz ich piękno jest doskonale odzwierciedlone na zdjęciach.
Galeria jest zmysłowa, budzi wiele emocji. Potwierdza to ilość odwiedzających. Znaleźliśmy tylko jeden minus w wystawie: światło padające z okien odbija się w wystawionych fotografiach i widać w nich sylwetki gości. Szczególnie w weekendy, przy większej ilości uczestników, powinniśmy przygotować się na utrudnienia w robieniu zdjęć.
„Uchwycenie intensywności tych kobiet, które wyrzeźbił wiatr wiejący ze szczytu Karpat poprzez wielkie węgierskie równiny, było prawdziwie inspirującą modową podróżą.” – podsumowują się autorzy projektu.
A czy dla Was wystawa okaże się równie inspirującą modowo-fotograficzną podróżą? Przekonajcie się sami!
„Women in Chanel”
Muzeum Rzeźby w Królikarni
Codziennie od 11:00 1-20.04.2016r
Wstęp wolny
Foto/tekst: Karolina Kępa
__________________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.