Nie możesz znaleźć odpowiednich dla siebie perfum? Żaden zapach nie spełnia Twoich oczekiwań? Jest na to rada. Zaprojektuj swój własny zapach!

Zamówienie własnej kompozycji wiąże się z kosztami, ale na pewno nie większymi niż dobre perfumy. Przy tworzeniu perfum można dowolnie łączyć dwa, trzy i więcej zapachów. Wszystko zależy od gustu. Warto jednak wiedzieć, aby nie miksować ze sobą zapachów o złożonej kompozycji.

Najważniejszym etapem w projektowaniu spersonalizowanych perfum jest wybór bazy, którą powinien stanowić jeden dominujący zapach. Najbardziej uniwersalnymi aromatami, które mogą stanowić bazę są wanilia, piżmo, nuty zielone lub kwiatowe.

Wanilia doskonale komponuje się ze wszystkimi innymi zapachami. W połączeniu z nutami cytrusowymi daje orzeźwiający zapach, natomiast tropikalny aromat uzyskamy jeśli dodamy do wanilii białe kwiaty. Cytrusowe nuty tłumią piżmo, dzięki czemu to połączenie jest świeże i nadaje się na dzień i na wieczór. Kwiaty dodają kobiecości i zmysłowości perfumom. W połączeniu z orientalnymi nutami stanowią seksowną kompozycję.

Jednym z miejsc w Warszawie, gdzie możesz stworzyć swój zapach jest Mo61 przy Mokotowskiej. Jeśli nie masz pomysłu można tam również zakupić już gotową kompozycję, która może będzie lepsza i ciekawsza niż ta z drogerii.

Oczywiście cały proces zaczyna się od rozmowy o tym, jakie perfumy nas najbardziej interesują, co chcemy uzyskać. Obsługa na pewno pomoże nam w doborze odpowiednich składników i powie w jakich proporcjach mieszamy nuty zapachowe. Na pewno ktoś będzie nadzorował cały ten proces od początku do końca.

Gdy uzyskamy już wymarzony zapach, wybieramy buteleczkę i nazwę dla swoich perfum.

Ile kosztuje nas taka przyjemność i jak długo trzyma się zapach?

Otóż cena nie jest wygórowana. W zależności od pojemności ceny wahają się od 120 zł (30 ml) do 220 zł (50 ml). Na forach i stronach internetowych debatuje się nad trwałością zapachów, ale zdecydowana większość jednoznacznie mówi, że warto zainwestować w spersonalizowany zapach, bo jest wyjątkowy i trwały.

Patrycja Ceglińska