Za brud i odór wyrzucą z autobusu?

Warszawscy radni coraz częściej dostają skargi od mieszkańców stolicy dotyczące braku higieny współpasażerów korzystających z komunikacji miejskiej, dlatego zaostrzono obowiązujący regulamin w ZTM. Czy za odór i smród będzie można zostać wyproszonym z autobusu?

Nowy przepis

Do tej pory obowiązywał zapis, który mówił o wyproszeniu z komunikacji „osób budzących odrazę”. Teraz postanowiono tę regulację jeszcze bardziej uściślić, dlatego nowy zapis w regulaminie ZTM brzmi: „Osoby zagrażające bezpieczeństwu, porządkowi lub narażające pasażerów na dyskomfort podróży z powodu braku zachowania elementarnej higieny osobistej (brud i odór) mogą być wezwane (…) do zachowania spokoju lub opuszczenia pojazdu lub stacji metra” –Przepis wejdzie w życie już w lipcu tego roku.

Dobre zmiany?

Internauci chwalą zmiany w regulaminie – „Bardzo dobrze. Może wreszcie większość pasażerów będzie rano brać prysznic i myć zęby. Niestety latem część z pasażerów wsiada spoconych po nocy i uważają, że wszystko jest w porządku. Nie wystarczy zmienić bieliznę i koszulkę. Czasami trzeba użyć mydła”.

Nie tylko braki w higienie

Jednak niektórzy Warszawiacy twierdzą, że ten problem nadal nie zostanie rozwiązany. Wątpią, aby osoby od których czuć nieprzyjemny zapach były wypraszane (zresztą kto miałby to kontrolować? Kierowca, który jest zajęty prowadzeniem pojazdu?) z komunikacji. Mieszkańcy stolicy zwracają również uwagę, że nie tylko brak higieny wśród współpasażerów jest problemem. Paradoksalnie niektórzy zauważają, że przepis ten również powinien obejmować osoby, które „wylewają na siebie butelkę perfum”, gdyż czasami ta piękna „won” przyprawia innych o mdłości i złe samopoczucie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ