To pierwszy taki wynik od przeszło trzydziestu lat! Sprzedające się płyty to jedyne 4% całych dochodów na amerykańskim rynku!

Okazuje się, że Amerykanie w tym roku wydadzą więcej pieniędzy na winyle – nie na kompakty. RIAA – amerykański odpowiednik ZPAV-u, poinformował ostatnio, że przez pierwszą połowę roku 2019, mieszkańcy Stanów Zjednoczonych wydali „224,1 mld dolarów na kupno 8,6 mln winyli i 247,9 mln dolarów na CD. Za tę kwotę kupiono 18,6 mln nośników. Choć w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca winyl był niemal 24 mld za kompaktami, to szacuje się, że pod koniec roku właśnie ten nośnik wysunie się na prowadzenie.”
RIAA również dostrzega, że sprzedaż płyt CD drastycznie spada w ostatnim czasie. Dlatego też dystrybutorzy chcą ratować zaistniałą sytuację, poprzez obniżanie ceny. Jak się okazuje, przez ostatni rok Amerykanie wydali o 12 procent więcej na płyty winylowe, niż miało to miejsce rok wcześniej. Tym samym, z roku na rok, coraz mniej pieniędzy wydają na płyty CD.
W chwili obecnej sprzedaż płyt stanowi jedynie cztery % dochodów przemysłu muzycznego w Stanach. Porównując – streaming generuje aż 62% dochodów rynku! To faktycznie robi różnicę!