W sklepach pojawiają się już wiosenne kolekcje, a kampanie reklamowe największych domów mody na nowy sezon królują w modowych gazetach i na portalach. Z niecierpliwością czekamy na zbliżające się europejskie fashion weeki. Już teraz przyjrzyjmy się trendom pret-a-porter, które będą królować w sezonie wiosna-lato 2014.

Po pierwsze będziemy mieli do czynienia z kontynuacją zimowej mody na sport w wersji na co dzień. W najnowszych kolekcjach widzimy inspiracje strojami koszykarzy i tenisistów. Nie zabraknie zdecydowanej kolorystyki, nylonu i siatek. Kolejnym trendem są plisy i warstwowe kroje. Znajdziemy je, między innymi u Christophera Kane’a i Victorii Beckham. Ten pierwszy, podobnie jak domy mody Dolce&Gabbana i Lanvin, proponują nam również błysk godzien metali szlachetnych. Złoto, srebro, miedź, platyna i rudy blask rdzy to mój osobisty faworyt nadchodzącego sezonu. Pamiętając ubiegłoroczną kolekcję Burberry Prorsum wiosna-lato 2013, dziękujemy projektantom, że w tym roku darowali nam połysk we wszystkich kolorach tęczy. Co ważne, metaliczny błysk może nam towarzyszyć nie tylko w wieczorowych stylizacjach. 

W ubiegłym roku otarliśmy się o niezwykle delikatne inspiracje Dalekim Wschodem. W tym roku będzie ciekawiej, ponieważ kreatorzy mody wzięli na warsztat wielokulturowość w nowoczesnym wydaniu. Wyjątkowo zachwycające są, wpisujące się w tą tematykę, projekty Sary Burton dla domu mody Alexander McQueen. Jednak chyba najszerzej wykorzystaną inspiracją była sztuka. Abstrakcjonizm, kubizm, a nawet fragmenty obrazów znalazły swoje miejsce na wybiegach. Cały pokaz Chanel zorganizowany został w konwencji galerii sztuki, w której eksponaty nawiązywały do historii legendarnego domu mody. Do pop-artu nawiązuje kolejny trend, czyli moda na logo. Marka Ashish w swojej najnowszej kolekcji wykorzystała logo Coka Coli, natomiast większość innych marek postawiła na swoje znaki rozpoznawcze. W roku 2014 nie będziemy musieli obawiać się, że modowi ignoranci nie zauważą tego, z jak wysokiej półki mamy ubrania. Wystarczy zaopatrzyć się w sukienkę, która krzyczy „DKNY”.

Półprzeźroczyste tkaniny to kolejny element, z którym spotkamy się w sezonie wiosennym. Transparentność pojawia się w high fashion regularnie od jakiegoś czasu, jednak tym razem jest ona miej dosłowna, bardziej zmysłowa i romantyczna. W przeciwieństwie do ubiegłorocznego trendu na plastic fantastic, w tym roku delikatne materiały otulają ciało. Modna będzie również krata ora monochromatyczne stylizacje w stonowanej kolorystyce. To dobra wiadomość dla zwolenników minimalizmu. W zbliżającym sezonie możemy śmiało nosić się cali na biało bądź czarno.

Hanna Gajewska, źródło i fot.: elle.pl