„Znikam. Wspierajcie mnie”.

Tau – Piotr Kowalczyk, to polski raper i producent muzyczny. Zadebiutował on w roku 2008 nielegalem pod tytułem: „Seans spirytystyczny”. Następnie został dostrzeżony i tworzył pod szyldem Asfalt Records.

Tau to artysta specyficzny, od pewnego czasu słynie z głoszenia swojej wiary. Często wypowiada się na temat nawrócenia, inspiracji płynących z nauk Jana Pawła II i swojej fundacji.

Tydzień temu miała miejsce premiera jego albumu “Egzegeza: Księga pszczół”. Teraz Tau zapowiedział, że znika z mediów społecznościowych. Znikanie z mediów społecznościowych przez raperów jest dosyć popularnym zabiegiem – wcześniej użył go między innymi W.E.N.A. – miało to jednak na celu promocje jego albumu. Tau tymczasem na nagraniu, opublikowanym na swoim profilu, wyjaśnia przyczyny takiego zabiegu:

„– Nadszedł moment, że muszę odejść. Sześć lat nieustannej aktywności na Facebooku, YouTube i Instagramie, w mediach, wywiadach, telewizjach. I ten ostatni projekt, koncepcyjny, 14 utworów plus nagrałem wam 14 odcinków rekolekcji. Po prostu padła mi bateria. Duchowo trzymam się bardzo dobrze, ale psychicznie i fizycznie jestem bardzo zmęczony”.

Tau poinformował także, że od teraz, że jego profile będą prowadzone przez pracowników Bozon Records. On natomiast ma w zamiarze skupić się na trasie, która ma promować jego ostatnie wydawnictwo. Artysta nie określił czasu swojej nieobecności w mediach społecznościowych. No cóż, pozostaje nam czekać na rozwój sprawy i powrót Tau.