Szulim o Młynarskiej: Co ona bredzi?

Im bliżej premiery pierwszego odcinka „Azja Express” tym więcej wzbudza on kontrowersji. Jakiś czas temu pisaliśmy o konflikcie Pauliny Młynarskiej z Karoliną Korwin Piotrkowską. Pierwsza krytykowała uczestników programu, druga krytykowała jego krytyków. Teraz do rozmowy włączyła się także Agnieszka Szulim, prowadząca programu.

mlynarska szulim azja express

 – Ja wiem, że liczy się show. I wiem, że koledzy i koleżanki z branży, którzy wzięli udział w mocno promowanym programie „Azja Express” w TVN mogą się na mnie, za to co tu powiem, obrazić. Nie jest moją intencją „hejtowanie” kogokolwiek! Jednak są wśród nich ludzie fajni, mili, oczytani i doświadczeni, dlatego dziwię się im cholernie, że nie czują zgrzytu w tym, że biali „bogacze” zabawiają się w przeżycie za dolara dziennie, tam, gdzie ludzie naprawdę muszą za tyle żyć, leczyć się i kształcić dzieci. Króciutki zwiastun tego programu, który dziś zobaczyłam, jest ponadto naładowany uprzedzeniami kulturowymi i agresją. Tak, obecność kilku nazwisk w tej produkcji mnie bardzo zaskoczyło – komentowała jakiś czas temu Paulina Młynarska.

Prowadząca „Magiel towarzyszki” Karolina Korwin-Piotrowska odniosła się do tej wypowiedzi i radziła Młynarskiej trochę wyluzować. Dziennikarka sugerowała również, że krytykująca program Młynarska sama chętnie wzięłaby w nim udział, gdyby tylko miała taką szansę.

– Obejrzałam zwiastun ze trzy razy i wiem jedno- nie ma nic przyjemniejszego jak patrzenie na celebow kiedy z własnej woli i za kasę dostają po wydepilowanych i wyćwiczonych u Chodakowskiej zadach. Wyzysku nie zauważyłam, jedynie trochę prawdy o tych ludziach. Podejrzewam ze ci co krytykują nie oglądając ( bo taka moda nie wiem, nie widziałem ale się głośno wypowiem) gdyby tylko zadzwonił telefon z propozycja rzuciliby wszystko, bo przecież odrobina lansu za kaskę nie zaszkodzi. Wkurzona Miko bezcenne. I VictoriaBeckham . Ludzie wyluzujmy i nie zbawiajmy świata na sile. Oni sami chcieli, kasę wzięli, będą mieć z tego…..czy fejm czy masakrę to się przekonamy– napisała Korwin-Piotrowska.

Niestety, tutaj  nie trafiła. Okazało się, że Młynarska także dostała propozycję wzięcia udziału w programie i odmówiła udziału w nim.

– Ależ Karolino, telefon zadzwonił. Grzecznie odmówiłam. Pozdrawiam Cię!- napisała na Facebooku Młynarska.

Premiera reality show zbliża się wielkimi krokami, więc do dyskusji włączają się sami uczestnicy „Azja express”, a także prowadząca – Agnieszka Szuli.

W rozmowie z „Party.pl”, prezenterka odniosła się do wypowiedzi Pauliny Młynarskiej.

– Co ona znowu bredzi? W „Azja Express” nikt nie udaje biedaków. Dostają jedynie dolara na głowę, żeby wyścig był bardziej emocjonujący. Muszą liczyć na ludzi przez co my lepiej poznajemy mieszkańców Azji i ich kulturę, ale tam nikt nie ma wątpliwości, że oni biorą udział w programie. Niech Paulina pójdzie lepiej po rozum do głowy i pomyśli, ile miejscowi mogli zarobić przy okazji kręcenia naszego programu. To jest olbrzymia produkcja, przy której wiele lokalnych osób znajduje zatrudnienie jako kierowcy, asystenci, obsługa planu. Przygotowanie wszystkich gier i zadań wymaga ogromnych nakładów pracy. Nad programem pracuje olbrzymia ekipa, która musi gdzieś spać, co jeść. Miejscowa ludność przecież na tym zarabia. Robimy ten program wspólnie! Dodam, że bardzo pozytywny program! – podsumowała Szulim.

Będziecie oglądać?

______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

– Ja wiem, że liczy się show. I wiem, że koledzy i koleżanki z branży, którzy wzięli udział w mocno promowanym programie „Azja Express” w TVN mogą się na mnie, za to co tu powiem, obrazić. Nie jest moją intencją „hejtowanie” kogokolwiek! Jednak są wśród nich ludzie fajni, mili, oczytani i doświadczeni, dlatego dziwię się im cholernie, że nie czują zgrzytu w tym, że biali „bogacze” zabawiają się w przeżycie za dolara dziennie, tam, gdzie ludzie naprawdę muszą za tyle żyć, leczyć się i kształcić dzieci. Króciutki zwiastun tego programu, który dziś zobaczyłam, jest ponadto naładowany uprzedzeniami kulturowymi i agresją. Tak, obecność kilku nazwisk w tej produkcji mnie bardzo zaskoczyło – komentowała jakiś czas temu Paulina Młynarska.

Prowadząca „Magiel towarzyszki” Karolina Korwin-Piotrowska odniosła się do tej wypowiedzi i radziła Młynarskiej trochę wyluzować. Dziennikarka sugerowała również, że krytykująca program Młynarska sama chętnie wzięłaby w nim udział, gdyby tylko miała taką szansę.

– Obejrzałam zwiastun ze trzy razy i wiem jedno- nie ma nic przyjemniejszego jak patrzenie na celebow kiedy z własnej woli i za kasę dostają po wydepilowanych i wyćwiczonych u Chodakowskiej zadach. Wyzysku nie zauważyłam, jedynie trochę prawdy o tych ludziach. Podejrzewam ze ci co krytykują nie oglądając ( bo taka moda nie wiem, nie widziałem ale się głośno wypowiem) gdyby tylko zadzwonił telefon z propozycja rzuciliby wszystko, bo przecież odrobina lansu za kaskę nie zaszkodzi. Wkurzona Miko bezcenne. I VictoriaBeckham . Ludzie wyluzujmy i nie zbawiajmy świata na sile. Oni sami chcieli, kasę wzięli, będą mieć z tego…..czy fejm czy masakrę to się przekonamy– napisała Korwin-Piotrowska.

Niestety, tutaj  nie trafiła. Okazało się, że Młynarska także dostała propozycję wzięcia udziału w programie i odmówiła udziału w nim.

– Ależ Karolino, telefon zadzwonił. Grzecznie odmówiłam. Pozdrawiam Cię!- napisała na Facebooku Młynarska.

Premiera reality show zbliża się wielkimi krokami, więc do dyskusji włączają się sami uczestnicy „Azja express”, a także prowadząca – Agnieszka Szuli.

W rozmowie z Party.pl, prezenterka odniosła się do wypowiedzi Pauliny Młynarskiej.

– Co ona znowu bredzi? W „Azja Express” nikt nie udaje biedaków. Dostają jedynie dolara na głowę, żeby wyścig był bardziej emocjonujący. Muszą liczyć na ludzi przez co my lepiej poznajemy mieszkańców Azji i ich kulturę, ale tam nikt nie ma wątpliwości, że oni biorą udział w programie. Niech Paulina pójdzie lepiej po rozum do głowy i pomyśli, ile miejscowi mogli zarobić przy okazji kręcenia naszego programu. To jest olbrzymia produkcja, przy której wiele lokalnych osób znajduje zatrudnienie jako kierowcy, asystenci, obsługa planu. Przygotowanie wszystkich gier i zadań wymaga ogromnych nakładów pracy. Nad programem pracuje olbrzymia ekipa, która musi gdzieś spać, co jeść. Miejscowa ludność przecież na tym zarabia. Robimy ten program wspólnie! Dodam, że bardzo pozytywny program! – podsumowała Szulim.

Będziecie oglądać?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ