Straciła w wypadku męża i dziecko. Teraz pisze wzruszający list. Co chce powiedzieć?

24-letnia Kristian Guerrero wraz z mężem spodziewała się narodzin swojego pierwszego dziecka. Synek miał urodzić się w Nowy Rok. Małżeństwo nie mogło doczekać się narodzin maleństwa. Para przygotowywało już pokój dla swojej pociechy. Niestety rodzinna idylla nie trwała długo. 2 sierpnia małżonkowie wracali samochodem z romantycznej kolacji. Niestety, w ich auto uderzył pijany kierowca. W wyniku tego tragicznego zdarzenia na świecie została już tylko Kristian… Niedawno kobieta napisała wzruszający apel, który poruszył serca milionów internautów!

Kristian Guerrero

Tragiczny dzień

2 sierpnia para wracała z kolacji w San Antonio. Niestety w ich samochód uderzyło auto 21-letniego pijanego kierowcy. Fabian, mąż ciężarnej, zginął na miejscu, a Kristian ciężko ranna trafiła do szpitala. Wkrótce okazało się, że jej dziecko zmarło. Lekarze musieli sztucznie wywołać poród, aby kobieta mogła urodzić martwego synka.

„Może to dziwnie zabrzmi, ale kiedy trzymałam mojego synka w ramionach, poczułam spokój. Kiedy spojrzałam na jego małą twarzyczkę, poczułam się tak, jakby mój ukochany mąż był ze mną. Synek był do niego bardzo podobny. Może wydać się to komuś dziwne, że widok mojego martwego dziecka tak na mnie działa, ale to była moja ostatnia szansa, żeby zobaczyć w nim mojego Fabiana, a moje maleństwo jest najpiękniejsze na świecie” – powiedziała Kristian.

Dramatyczny apel

Niespełna dwa miesiące po tragedii kobieta napisała wzruszający list, w którym przestrzega przed jazdą po pijanemu. Zależy jej, aby nikt nie wsiadał po alkoholu do samochodu, gdyż może stracić nie tylko swoje życie, ale również zniszczyć życie i szczęście innych osób.

Kristian guerrrero

To ja, kiedy wreszcie mogę wziąć na ręce swojego synka. Tak właśnie wygląda się po trwającym 24 godziny sztucznie wywoływanym porodzie. Po tym, jak przeżyło się wypadek, w którym zginęli twój mąż i dziecko.

Wszystko to stało się dlatego, że ktoś pomyślał, że nie ma nic złego w tym, żeby się upić i wsiąść za kierownicę. To nie jest w porządku. W porządku jest powstrzymać znajomego, który chce prowadzić po pijaku. W porządku jest zabrać mu kluczyki, jeśli jest pijany i chce prowadzić samochód. To OK zadzwonić po transport, kiedy czujesz się pijany. To nie jest oznaką słabości. To dojrzałość i bycia uczciwym wobec siebie, świadomość konsekwencji, jakie niesie za sobą jazda po pijanemu przeciw odrobinie wstydu, jaki możesz poczuć przyznając się, że jesteś pijany.

To, co naprawdę nie jest OK, to spędzenie reszty życia z poczuciem winy, że odebrałeś komuś życie i odebrałeś kogoś rodzinie, zanim ten ktoś miał szansę pojawić się na tym świecie. To nie jest tego warte. Nie jedź po alkoholu.

Nie ryzykuj swojej wolności. Zagrażasz nie tylko swojemu życiu, ale również życiu wszystkich innych na drodze. Mogłam zginąć, ale Bóg miał inne plany. Zostałam po to, by walczyć dla mojego męża i syna. Będę uświadamiać ludzi i dzielić się tą historią aż do śmierci w nadziei, że zapobiegnie to odczuwania przez kogokolwiek bólu przez jaki ja przechodzę każdego dnia. Nie chcę, by śmierć mojego męża i syna poszły na marne”.

My również dołączamy się do tego apelu. Piłeś? Nie jedź!

Kristian Guerrero i Fabian

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Kristian Guerrero

 ______________                                                  

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego

ZOSTAW ODPOWIEDŹ