stifler

Rozstanie Stiflera i Anastasiy!

Co chłopak zrobi z tatuażami, poświęconymi dziewczynie?

Format „Warsaw Shore” to format charakteryzujący się szkodliwością społeczną, oraz patologią. Pomimo tego, zarówno program, jak i lansowani w nim uczestnicy, cieszą się ogroną popularnością. Przez 11 edycji programu, MTV wypromowało wiele „gwiazd”. Jednak niewątpliwie najpopularniejszą z nich jest Stifler – czyli Damian Zduńczyk. 32-latek, który w programie nie raz pokazał, że ma wiele twarzy i niczego się nie wstydzi. Jego nadrzędnym celem było poderwanie jak największej ilości kobiet. Ale do czasu. Po okresie nieustannego imprezowanie i przygód z przypadkowymi kobietami, Stiflera dopadła strzała amora. A raczej Anatsasiyi Yandaltsavej. Z którą uczestnik chciał się ustatkować.

Ich miłość rozkwitała na antenie MTV, na oczach miliona widzów. Niestety – show biznes jest bezlitosny – ich miłość dobiegła końca, po zakończeniu programu. Ostatnio Stifler za pomocą swojego Instagrama, poinformował swoich fanów o zakończeniu tego medialnego związku z celebrytką. Jak twierdzi Damian rozstanie nie było z jego winy. „Na pewno do niej nie wrócę, nie mamy kontaktu. Rozstaliśmy się nie z mojej winy. Dobrze się czuję, nie przejąłem się.” Mówił.

W takim razie pozostaje pytanie – co z tatuażami, które zrobił sobie podczas ostatniego sezonu „Warsaw Shore”, w imię miłości. Zduńczyk wyznał:

„Mam dwa tatuaże, zrobiliśmy sobie takie same tatuaże, dziara za dziarę. Jeden to imię Ansatsasiya cyrylicą, drugi to jej podobizna na łydce. Ten pierwszy sobie zakryję, a z tym na łydce też coś będę kombinował. Może zakryje jej oczy, czy coś. Zrobię lekki cover, żeby to już nie była Anastassiya.”

Sama Anastasiya jednak milczy na temat rozstania. Jednak pod swoim zdjęciem na Instagramie, napisała po angielsku:

„Nie ma miejsca na błędy, kiedy kobieta wie dokładni, czego chce…”

Czy było to kierowane do Stiflera i o co dokładnie poszło? Tego niestety nie wiemy.

Ehhh… ciężka sprawa z tą miłością.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ