Nie wyobrażasz sobie dnia bez „sweet foci”? A czy wiedziałaś, że częste robienie selfie może być szkodliwe dla Twojej skóry? Przeczytajcie, co mówią lekarze!

Robisz selfie? Uważaj, to może być szkodliwe dla zdrowia…

Dermatolodzy biją na alarm 

Specjaliści ostrzegają, że selfie mogą negatywnie wpływać na nasze zdrowie, a szczególnie na skórę. Okazuje się, że częste robienia zdjęć smartfonem wiąż się z nadmierną ekspozycją skóry na niebieskie światło, które jest emitowane przez telefony komórkowe.  Tego rodzaju „oświetlenie” może znacznie przyspieszać procesy starzenia m.in. powstawanie zmarszczek.

„Ci, którzy robią bardzo dużo selfie, powinni się martwić. Światło niebieskie emitowane przez ekrany urządzeń mobilnych np. smartfonów może uszkadzać naszą skórę” – powiedział dr Simon Zoakei, dyrektor kliniki dermatologicznej.  

Lekarz dodał również, że nie są dostępne produkty na rynku, które zabezpieczałyby skórę przed promieniowaniem tego typu, gdyż wymaga ona innej ochrony niż przeciwsłoneczna.

Selfie z XIX wieku

W 2013 r. słowo „selfie” zostało słowem roku według Oxford Dictionary. Jednak moda na selfie wciąż trwa. Niewiele osób jednak wie, że fotki z ręki miały swój początek wcześniej, bo już w XIX wieku! Kto je wymyślił?

Okazuje się, że pierwsze selfie zrobiono już w… 1839 roku. Wykonał je chemik Robert Cornelius, który w lustrze pozował przez minutę, starając się nie ruszać, w międzyczasie szybko wymieniał obiektyw.

Kiedy pierwszy raz użyto słowo „selfie”?

Słowo „selfie” pojawiło się pierwszy raz w 2002 roku. Użył go jeden z użytkowników australijskiego forum internetowego. Nathan Hope miał pytanie natury medycznej. Pod wpisem opublikował swoje zdjęcie z rozciętą wargą. W komentarzu zamieścił określenie „selfie”. Końcówki „-ie” są popularnym zmiękczeniem wśród Australijczyków, więc słowo to się szybko przyjęło nie tylko w Australii, a potem na całym świecie.  

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.pexels.com